BDS pierwszą drużyną pewną play-offów LEC
Zarówno draft, jak i start pierwszego spotkania szóstego dnia LEC nie wskazywał na to, jak ostatecznie się ono zakończy. SK Gaming rozpoczęło mecz od dwóch szybkich eliminacji i wypracowało sobie obiecującą przewagę. Ta zaczęła natomiast szybko topnieć przy kolejnych potyczkach. Fenomenalne wejścia Iliasa "nuca" Bizrikena przy użyciu umiejętności specjalnej Neeko i celność Labrosa "Labrova" Papoutsakisa zapewniły BDS wygrane walki drużynowe, które przekuły się w niemałe prowadzenie w złocie. Przytłoczone portfelem przeciwnika SK uległo w niecałe 30 minut i z niesmakiem musiało odstąpić rywalom szczytu tabeli. Dzięki dzisiejszej wygranej przedstawiciele szwajcarskiej organizacji jako pierwsi zapewnili sobie także bilet do play-offów.
W starciu Fnatic z GIANTX po raz pierwszy w LEC doczekaliśmy się wyboru Hweia. Po Wizjonera sięgnął Marek "Humanoid" Brázda i bez wątpienia była to właściwa decyzja. Obrażenia środkowego Czarno-Pomarańczowych już po kilkunastu minutach zaczęły błyskawicznie topić paski zdrowia zawodników GX. Pomimo nie najgorszego startu ekipa Adama "Jackiesa" Jeřábka nie była w stanie znaleźć żadnych odpowiedzi na ruchy FNC. Z pojedynku dwóch czeskich midlanerów to Brázda i jego świta wyszli zatem zwycięsko.
To był wspaniały dzień dla Polaków
Po raz pierwszy w tym splicie LEC wszystkie drużyny z Polakami w składzie dopisały do swojego konta zwycięstwa. Jako pierwszy wygraną mógł cieszyć się Bartłomiej "Fresskowy" Przewoźnik. Jego MAD Lions KOI zdominowało Rogue bez najmniejszego problemu, a David "Supa" Martínez García zafundował dolnej alei Łotrzyków prawdziwą traumę. Emil "Larssen" Larsson i spółka wciąż legitymują się więc zaledwie jednym punktem. Największym zaskoczeniem dnia był jednak wynik meczu Teamu Vitality z G2 Esports. Nie tylko zresztą wynik, a również styl, w jakim Pszczoły pokonały Samurajów. Mistrzowie EMEA zdołali znaleźć w tym spotkaniu zaledwie dwie eliminacje na przeciwnym środkowym. Ekipa Kacpra "Daglasa" Dagiela nie zostawiła im przestrzeni w żadnej istotnej walce i ani na chwilę nie wypuściła z rąk kontroli nad rozgrywką.
W ostatnim pojedynku Team Heretics zmierzył się z Karmine Corp. Marcin "Jankos" Jankowski wraz z kolegami nie zamierzał sprezentować francuskiej organizacji jej pierwszego zwycięstwa. Po stosunkowo spokojnym wczesnym etapie gry Heretycy wrzucili szósty bieg. Pojedyncze zabójstwa zdobywane w wirze walki nie wystarczyły KC, aby znaleźć drogę powrotną do tego starcia. Podopieczni Jakoba "YamatoCannona" Mebdiego w dalszym ciągu okupują więc ostatnią lokatę, a ich szanse na play-offy pozostają znikome i czysto matematyczne.
Tak prezentują się wyniki dzisiejszych meczów LEC:
22 stycznia | ||||||
17:00 | SK Gaming | 0:1 | Team BDS | BO1 | ||
18:00 | Fnatic | 1:0 | GIANTX | BO1 | ||
19:00 | MAD Lions KOI | 1:0 | Rogue | BO1 | ||
20:00 | Team Vitality | 1:0 | G2 Esports | BO1 | ||
21:00 | Team Heretics | 1:0 | Karmine Corp | BO1 |
Tabela wyników LEC po 2. kolejce:
# | Drużyna | M | W | P | % wygranych | ||
1. | Team BDS | 6 | 5 | 1 | 83% | ||
2. | G2 Esports | 6 | 4 | 2 | 67% | ||
2. | Fnatic | 6 | 4 | 2 | 67% | ||
2. | SK Gaming | 6 | 4 | 2 | 67% | ||
2. | Team Heretics | 6 | 4 | 2 | 60% | ||
6. | MAD Lions KOI | 6 | 3 | 3 | 50% | ||
6. | Team Vitality | 6 | 3 | 3 | 50% | ||
8. | GIANTX | 6 | 2 | 4 | 33% | ||
9. | Rogue | 6 | 1 | 5 | 17% | ||
10. | Karmine Corp | 6 | 0 | 6 | 0% |
Legenda: | |
Awans do fazy pucharowej | |
Brak awansu do fazy pucharowej |
Wszystkie spotkania LEC 2024 Winter możecie śledzić na kanałach Polsat Games. Transmisja dostępna jest w trzech miejscach: w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Więcej informacji na temat bieżącej odsłony LEC znajdziecie w naszej relacji tekstowej, do której przejdziecie po kliknięciu poniższego baneru: