Gorąco na Rifcie i poza nim
Najbardziej pobudzające było pierwsze dzisiejsze spotkanie – na pierwszy rzut oka dość niepozorne, bo ileż wrażeń może dostarczyć pojedynek Iron Wolves z Teamem ESCA Gaming, zwłaszcza tak wcześnie w fazie zasadniczej? Cóż, okazało się, że wiele, ale niestety nie przez niesamowite zagrania którejś ze stron. Choć w ostatnim czasie nieraz społeczność dawała po sobie poznać, że Ultraligę ogląda niekoniecznie dla najwyższego poziomu, tak dziś negatywne odczucia wskoczyły na zupełnie nowy poziom. Po wielu zagraniach "wątpliwej jakości" (które skondensowali m.in. GRP Esports oraz Express LoL) od Wena "kylina" Zhenga i Shuaia "Odina" Wanga wiele osób z polskiej sceny LoL-a wprost wydało werdykt, że doszło do sprzedania meczu ze strony chińskiego duetu.
Taki zarzut wystowowali między innymi Artur "Rybson" Gębicz (zarówno podczas transmisji, jak i już po niej), Paweł "delord" Szabla, Paweł "Czekolad" Szczepanik, Robert "Erdote" Nowak, Franciszek "HARPOON" Gryszkiewicz (czyli dwaj gracze Zero Tenacity), a sama sprawa wykroczyła poza Polskę, bo podzielił się z nią też Antonio "Th3Antonio" Espinosa Bejarano, Michael "Veteran" Archer i do tego wszystkiego trafiła już na główną stronę Reddita. Kuriozum całej sytuacji dodaje fakt, że ostatecznie Iron Wolves swoją grę wygrali, w znacznej mierze dzięki rozpędzonej Gwen w rękach Pawła "HeSSZero" Karwota. Na ostateczną decyzję w sprawie tego spotkania przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać – jak zapowiedział project manager Ultraligi, Adam Mikołajczyk, administracja rozgrywek przejrzy całą sytuację i podejmie decyzję.
Orbit Anonymo samotnym liderem
I niech administracja sobie działa, a my wróćmy do bardziej (e)sportowej strony Ultraligi, czyli samych rezultatów. Oprócz Iron Wolves zwycięstwo odniosły dziś GRP Esports i Zero Tenacity (choć tu też na brak emocji nie można było narzekać), a także Orbit Anonymo, aczkolwiek spotkanie z udziałem obrońców mistrzowskiego tytułu było już nad wyraz jednostronne. Niemniej wygrana ta w połączeniu z porażką devils.one z GRP oznacza, że to właśnie Anonimowi po dzisiejszych zmaganiach samodzielnie okupują fotel lidera. Po przeciwnej stronie, również samodzielnie, Back2TheGame z zerowym dorobkiem punktowym. Jednakże przed podopiecznymi Bartłomieja "VoVa" Ryla chyba najlepsza okazja na przełamanie – ich jutrzejszym rywalem będzie GRP Esports, które do niedawna samo miało okrągłą liczbę zwycięstw.
Wyniki dzisiejszych meczów Ultraligi:
23 stycznia | ||||||
18:00 | Iron Wolves | 1:0 | Team ESCA Gaming | BO1 | ||
19:00 | devils.one | 0:1 | GRP Esports | BO1 | ||
20:00 | Forsaken | 0:1 | Zero Tenacity | BO1 | ||
21:00 | Orbit Anonymo | 1:0 | Back2TheGame | BO1 |
Na kolejną dawkę ultraligowych emocji (choć pewnie już nie w takim wymiarze) będziemy musieli poczekać do jutra do 18:00. Środowe zmagania zainauguruje właśnie pojedynek B2TG z GRP, później w szranki staną Orbit Anonymo z Forsaken, devils.one z Iron Wolves, a na sam koniec o punkty powalczą Zero Tenacity i Team ESCA Gaming. Więcej informacji znajdziecie w naszej relacji tekstowej, do której przejdziecie po kliknięciu poniższego baneru: