BDS nie pozostawiło suchej nitki na Daglasie

A to wszystko za sprawą wręcz nienagannej postawy Teamu BDS. Podczas pierwszej gry katem Daglasa i jego kompanów był Yoon "Ice" Sang-hoon. Koreańczyk zaprezentował się wspaniale zarówno podczas fazy liniowej, jak i walk drużynowych. W efekcie bitwę zakończył ze statystykami na poziomie 12/0/7. W drugiej grze natomiast pałeczkę przejęli Adam "Adam" Maanane oraz Ilias "nuc" Bizriken. Francuzi brylowali na Summoner's Rifcie, a Team Vitality nie był w stanie w żaden sposób znaleźć na nich odpowiedzi. Tym samym po niespełna 34 minutach musiał złożyć broń i pogodzić się z porażką, spadając tym samym do drabinki przegranych play-offów LEC.

G2 górą w LEC-owym klasyku

W drugim starciu natomiast czekał nas LEC-owy szlagier. G2 Esports mierzyło się bowiem z Fnatic. Po tym zestawieniu nie można było spodziewać się niczego innego niż fantastycznego widowiska. I takie bez dwóch zdań otrzymali zarówno fani jednych, jak i drugich. Ci mieli okazję obejrzeć pełną serię BO3, gdzie pierwszą z gier wygrali Samuraje, a w drugiej odpowiedzieli Czarno-Pomarańczowi. Wszystko sprowadziło się zatem do trzeciej batalii. W niej początek był stosunkowo wyrównany, ale jednak dość szybko Rasmus "Caps" Winther i jego towarzysze przejęli kontrolę. Finalnie wyszło na to, że obecni mistrzowie LEC triumfowali stosunkowo łatwo, stawiając kolejny krok w stronę finału bieżącej odsłony rozgrywek.

Wyniki dzisiejszych spotkań LEC:

5 lutego

2. runda drabinki wygranych

17:00 Team BDS Team BDS 2:0 Team Vitality BO3
20:00 G2 Esports 2:1 Fnatic BO3

Kolejne zmagania w ramach play-offów już od kolejnej soboty. Wszystkie spotkania LEC 2024 Winter możecie śledzić na kanałach Polsat Games. Transmisja dostępna będzie w trzech miejscach: w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Więcej informacji na temat bieżącej odsłony LEC znajdziecie w naszej relacji tekstowej, do której przejdziecie po kliknięciu poniższego baneru:

LEC 2024