Maciej PetryszynUltraliga z lanem z publicznością!
Dotychczas Ultraliga nawet w czasach, gdy była ligą akredytowaną, nie zdecydowała się na zorganizowanie lanowych finałów otwartych dla publiki. Decydujące spotkania odbywały się albo w sieci, albo ewentualnie w warszawskim studiu Polsatu, gdzie jednak nie było miejsca dla większego grona fanów. I bez wątpienia był to jeden z większych zarzutów w kierunku FRENZY, bo od lat krajowe środowisko League of Legends nie miało szansy, by na żywo kibicować swoim ulubieńcom. Na szczęście w tym roku taka szansa wreszcie się pojawi! Organizatorzy UL ogłosili bowiem swoje plany związane z wielkim finałem Samsung Galaxy Ultraliga 2024 Spring. I są to plany, które z pewnością ucieszą wszystkich entuzjastów rodzimej sceny.
- ZOBACZ TEŻ: behave: Najgorszą rzeczą w Grypciocrafcie był negatywny wpływ trenerów na całą drużynę [WYWIAD]
Tak więc wielki finał wiosennego splitu odbędzie się w innym niż studio Polsatu warszawskim miejscu! Jakim? Tego jeszcze nie wiemy, aczkolwiek FRENZY zapewnia, że szczegółów dowiemy się... wkrótce. Pewna jest natomiast data, bo do finałowego starcia dojdzie 23 marca, czyli dokładnie za miesiąc. Triumfator zostanie oficjalnym mistrzem Polski w League of Legends i wzbogaci się o 4,5 tysiąca euro. Na koniec warto wspomnieć, że stawką są też sloty na EMEA Masters, jednak na chwilę obecną Riot nie ujawnił szczegółów dotyczących rozstawienia z poszczególnych EMEA Regionalnych Lig. Jeśli jednak nie dojdzie do drastycznych zmian w dystrybucji slotów, to możemy spodziewać się, że obaj uczestnicy finału na EM zagrają przynajmniej od fazy play-in – a być może rozstawienie Riotu będzie przychylniejsze.
Po więcej informacji na temat Samsung Galaxy Ultraliga 2024 Spring zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.
