Rodzicielstwo wzywa Petera Duna

Nadchodzący split będzie bowiem ostatnim, w którym za wyniki Heretics odpowiedzialny będzie Peter Dun. – Zwykle nie mówię o swoim prywatnym życiu na Twitterze, ale to wkrótce i tak by do was dotarło, więc sądzę, że lepiej zakomunikować to bezpośrednio. Moja partnerka i ja spodziewamy się dziecka. Team Heretics, gracze, pracownicy i organizacja wiedzieli o tym od końca zimowego splitu. Po wielu przemyśleniach i dyskusjach z bliskimi zdecydowałem, że po zakończeniu trwającego cyklu Worlds wezmę nieokreślenie długą przerwę od trenowania w League of Legends. Jest wielu trenerów, którzy łączą swoje obowiązki rodzica z pełnowymiarowymi obowiązkami dla swoich organizacji. Jednak jako ktoś, kto nie gra w League of Legends i kto przez lata nadrabiał to poprzez pełne zaangażowanie w studiowanie gry, uważam, że 110 godzin tygodniowo, jakie zwykle poświęcam grze w trakcie sezonu, nie współgra z rodzicielstwem – stwierdził 36-letni Brytyjczyk we wpisie w mediach społecznościowych.

Tym samym dobiega powoli końca rozpoczęta wraz z sezonem 2023 przygoda Duna z Heretics. W tym czasie gracze hiszpańskiej organizacji trzykrotnie docierali do play-offów LEC, a latem 2023 roku finiszowali nawet tuż za podium. To było jednak za mało, by dostać się do finałów ubiegłorocznej kampanii, a tym samym zawalczyć o wyjazd na mistrzostwa świata. Jeżeli chodzi o ten sezon, to znaczącej rewolucji w kwestii osiąganych wyników nie ma. Niemniej Marcin "Jankos" Jankowski i jego partnerzy w punktowym rankingu i tak zajmują obecnie 6. lokatę, czyli ostatnią dającą miejsce w finałach sezonu. Nadal możliwy jest więc scenariusz, w którym Heretycy pod wodzą brytyjskiego szkoleniowca przystąpią jeszcze do ostatecznego boju o Worlds 2024. A co potem z Dunem? Rodzicielstwo, a po nim...

Co dalej z trenerem Heretics?

Jeżeli chodzi o to, co dalej ze mną, to nie jestem pewny. Mam skończoną połowę doktoratu i kilka uprawnień trenerskich w piłce nożnej do ukończenia. Ale na razie będę się skupiał przede wszystkim na tym, jak w najlepszy sposób pomóc Heretics dostać się na Worlds. A potem jak być najbardziej wspierającym mężem i ojcem, jakim mogę być. Będę kontynuował swoją pracę z zespołem podczas letniego splitu i po nim aż do końca mojego obecnego kontraktu. Team Heretics wykazywał duże wsparcie i zrozumienie dla mojej decyzji oraz zaistniałych okoliczności. A ja naprawdę im za to dziękuję. Chcę podziękować za wszystkie wspomnienia. Jest wiele osób, którym chcę podziękować. Ale sądzę, że lepszy ku temu moment przyjdzie, gdy naprawdę przejdę na emeryturę pod koniec roku. To była zabawna jazda. Mam nadzieję, że uda nam się w tym roku dostać na jeszcze jeden międzynarodowy turniej – zakończył Dun.