"Plan minimum to nie zrobić 0-3"
ENCE na Maltę przybyło po kilku tygodniach naznaczonych kryzysem. Wyniki dalekie były od oczekiwań, toteż pod pewnymi względami ESL Pro League wydawała się jedną z ostatnich szans na odbicie się od dna. – Zaczęliśmy dużo zmieniać na mapach. Wprowadziliśmy dużo nowych rzeczy, dostosowanych bardziej pod nas. Sporo też przepracowaliśmy, chociaż może po ostatnich wynikach nie było tego widać. Ale na pewno dajemy z siebie wszystko i jesteśmy teraz lepiej nastawieni na ESL Pro League. Powiedziałbym, że plan minimum to nie zrobić 0-3 tak jak ostatnio, kiedy byłem tutaj z 9INE. Na pewno fajnie byłoby przynajmniej dostać się do play-offów – oceniał jeszcze przed pierwszym spotkaniem Krzysztof "Goofy" Górski.
0-3 nie było. Tak jak nie ma ENCE w play-offach
Rzeczywistość była jednak bolesna. ENCE zmagania w EPL-u zaczęło od porażki z GamerLegionem Janusza "Snaxa" Pogorzelskiego, zmniejszając tym samym swój margines błędu. Potem było już nieco lepiej. Przyszły wygrane z Bad News Kangaroos i Monte, które dały podopiecznym Jakuba "kubena" Gurczyńskiego zasadne nadzieje na upragniony awans do fazy pucharowej. Niemniej w spotkaniu, którego zwycięzca zgarniał bilet do play-offów, ponownie pojawił się GamerLegion. I ponownie też Snax oraz jego partnerzy byli górą. Polsko-duński kolektyw natomiast spadł do drabinki ostatniej szansy, gdzie, zgodnie zresztą z nazwą, nie było już miejsca na błędy. Kolejna porażka oznaczała pakowanie walizek.
Tym razem po przeciwnej stronie barykady stanęła FURIA. Brazylijczycy również od dawna nie zachwycają, a na dodatek doszło w ich szeregach do poważnej zmiany. Nowe prowadzenie jak na razie nie przyniosło oczekiwanych zmian, były więc nadzieje, że to jednak ENCE będzie górą. Niestety na nadziejach się skończyło. Na wybranym przez siebie Nuke'u nasi rodacy polegli 9:13. Następnie zaś ponownie zostali pokonani, ulegając 8:13 na Mirage'u. I... to byłoby na tyle. Ośmiornice w efekcie zajęły miejsca 21-28. i wzbogaciły się o zawrotne 7 tysięcy dolarów. Niemniej "dorobkiem" ESL Pro League w wypadku ENCE są nie tylko pieniądze, ale i jeszcze większa liczba pytań na temat przyszłości drużyny w dotychczasowym kształcie.
Polska transmisja z ESL Pro League Season 19 realizowana przez GX Studio, zespół należący do grupy Fantasyexpo, dostępna jest na kanałach Twitch i YouTube Piotra "izaka" Skowyrskiego. Partnerami polskiej transmisji są Hellcase, Whitemarket oraz logitech G, a patronat medialny objęły serwis Cybersport oraz RMF MAXX. Po więcej informacji na temat turnieju zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.