Selfmade ze średnim wynikiem w minionym splicie LFL-a

Selfmade przez długi czas był na ustach wielu ekspertów z całej Europy, ale przede wszystkim też tych z Polski. Nasz rodak bowiem był jednym z niewielu biało-czerwonych, którzy przez dłuższy czas zadomowili się w League of Legends EMEA Championship. Boderek na najwyższy szczebel naszego regionu dostał się w 2019 roku i rywalizował tam przez prawie cztery lata. Najpierw przywdziewał barwy SK Gaming, następnie Fnatic, a na koniec Teamu Vitality. Najlepsze rezultaty osiągał z Czarno-Pomarańczowymi, kiedy to w 2020 roku nawet wyjechał z nimi na Worldsy.

O rodzimym gajowym na dłuższą chwilę słuch zaginął na koniec 2022 roku, kiedy to jego miejsce w głównym składzie Vitality zajął Kang "Haru" Min-seung. Selfmade pozostawał nieaktywny przez cały 2023 rok. Na start bieżącego sezonu natomiast wrócił, gdzie ponownie zdecydował się reprezentować Pszczoły, lecz w lidze francuskiej. I wynik Vitality.Bee był całkiem niezły, ale raczej niewystarczający. Zespół bowiem otarł się o awans na EMEA Masters, przegrywając w kluczowym meczu z Gentle Mates.

24-latek wyląduje w nietypowym miejscu?

Po tym wszystkim zaczęły pojawiać się plotki na temat jego przyszłości. Choć całą sytuację zapoczątkowała tak naprawdę informacja o tym, że Kacper "Daglas" Dagiel, czyli dotychczasowy dżungler Vitality w LEC, ma zostać zamieniony na Linasa "Lyncasa" Nauncikasa. Jak się później okazało, nie był to koniec łańcucha. Kolejne doniesienia oznajmiały, że nastoletni leśnik nie rozstanie się na dobre z organizacją, gdyż wróci on do Ligue Française de LoL, której występował wcześniej. Tym samym na lodzie został Selfmade.

O tych zawirowaniach informowali nas na bieżąco redaktorzy Sheep Esports, czyli uznanego portalu. Dziś natomiast spod ich pióra wypłynął kolejny komunikat, z którego dowiadujemy się o przyszłości Boderka. Ten bowiem ma wyruszyć na podbój Arabii Saudyjskiej, wiążąc się z Twisted Minds. Jeśli to okaże się prawdą, a istnieje na to spora szansa, to byłby to naprawdę zaskakujący ruch. Co jednak trzeba stwierdzić, to fakt, że liga arabska coraz bardziej zyskuje na popularności i wielu graczy coraz częściej obiera ten kierunek. W stronę tę poszli m.in. Taha "Elramir" Yurdagüven oraz Cho "Bong" Bo-woong. Ten pierwszy miał okazję w przeszłości wygrywać EMEA Masters, natomiast drugi występował jeszcze niedawno na mistrzostwach świata.

Z artykułu przygotowanego przez Armanda Luque możemy się dowiedzieć jeszcze jednej interesującej rzeczy. Mianowicie tego, że Selfmade ma być jedyną zmianą w tym zespole. Pozostała czwórka graczy będzie ta sama, co w poprzednim splicie. A trzeba przyznać, że poprzedni split Arabian League w wykonaniu Twisted Minds wcale nie był jakiś świetny. Wszak organizacja zakończyła go na czwartym miejscu, nie będąc nawet blisko awansu na EMEA Masters.

Tak ma prezentować się skład Twisted Minds:

Twisted Minds Nawaf "Wufo" Abdulaziz Alkhowaiter
Oskar "Selfmade" Boderek
Lee "MG" Ji-hoon
Nawaf "Mimic" Al-Salem
Bae "Sloth" Jung-sub