G2 Esports 3:0 PSG Talon

G2 z niepewnym startem

I co do samego startu serii o życie na MSI, to G2 nie miało łatwej przeprawy. W grze otwierającej mecz bowiem PSG postawiło twarde warunki. Ekipy wymieniały się ciosami i przez bardzo długi czas mogliśmy obserwować względny remis. Fantastycznie prezentowali się obaj midlanerzy, którzy stanowili o sile swoich formacji. Punktem zwrotnym w potyczce miało być przejęcie Barona przez mistrzów LEC. Niestety, fioletowa bestia finalnie padła łupem Tajwańczyków, gdyż walkę na smite'y wygrał Yu "JunJia" Chun-Chia.

I wydawało się, że starcie może wymknąć się od tego momentu spod kontroli. Nic bardziej mylnego. W kolejnej walce znienacka G2 było w stanie unicestwić cały przeciwny zespół, odwracając losy batalii. Dzięki temu prowadziło już w kolejnych bijatykach i z pomocą Nashora, którego wzięło później, zamknęło grę.

Samuraje meldują się w kolejnej rundzie MSI

Ale na całe szczęście dla fanów G2 była to jedyna gra, która była bliska. Dwie kolejne potyczki to już w zasadzie występy jednego, a nawet i pięciu aktorów. W drugiej odsłonie serii PSG zostało całkowicie zmiażdżone, o czym świadczy tablica wyników na koniec starcia. Ta pokazywała 23 eliminacje po stronie Samurajów, a po stronie Azjatów jedynie 4. Niemalże analogicznie wyglądał przebieg ostatniej, trzeciej bitki. W niej tak samo Rasmus "Caps" Winther i spółka zgromadzili 23 zabójstwa, ale tym razem dali swoim oponentom dopisać o dwa punkty więcej na swoich kontach. Niewiele to natomiast w ostatecznym rozrachunku zmieniło, gdyż to i tak G2 pewnie triumfowało i dzięki temu gra dalej na MSI. PSG z kolei kończy swoją przygodę z tegoroczną edycją zawodów.


Już za moment starcie dwóch niezwykle silnych ekip. Bilibili Gaming zmierzy się z T1. Transmisję z tego oraz wszystkich pozostałych spotkań MSI 2024 będziecie mogli oglądać na kanałach Polsat Games w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Po więcej informacji na temat MSI 2024 zapraszamy do naszej relacji tekstowej, w której znajdziecie się po kliknięciu poniższego baneru: