pasha jednak nie zawalczy z Diablo
Przypomnijmy, że pasha miał w ringu skrzyżować rękawice z byłym bokserskim mistrzem świata, Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem. Ale teraz sam Jarząbkowski potwierdził, że żadna walka nie będzie mieć miejsca. – Niestety MMA nie będzie. Niestety do tego pojedynku nie dojdzie. To były przygotowania pod jedną formułę i właśnie tego jedynego przeciwnika. Była propozycja zmiany na K1, finalnie Krzysztof zgłosił federacji kontuzje. Pozdrawiam, noName papitoBiceps – przyznał legendarny gracz Counter-Strike'a w mediach społecznościowych. Sposób, w jaki podpisał swój post, był nawiązaniem do wcześniejszych nieprzychylnych komentarzy samego Diablo.
– Totalny anonim – za przeproszeniem, tak można o nim powiedzieć. Porównałbym to do tego, jakbym zobaczył jakiegokolwiek faceta na ulicy. [...] Nie ma czegoś takiego jak esport. Uważam, że to tak, jakbyśmy np. zrobili erzucanie kamykami. [...] Dla mnie, jeżeli chodzi o dzisiejsze czasy, to jest trochę abstrakcja, jeżeli chodzi o tzw. ludzi pseudopopularnych. Chociaż słyszę, że Jarek to spoko gość, nic do niego nie mam – mówił jeszcze kilka tygodni temu były mistrz świata w kategoriach WBC oraz IBF. – Myślę, że obraziłeś kilkumilionową bazę graczy nie tylko w Polsce, ale i na świecie, porównywając to do rzucania kamykami – odpowiedział pasha już na konferencji przed galą.
Gala FAME 22 odbędzie się 31 sierpnia na PGE Narodowym w Warszawie. Tam zobaczymy m.in. pojedynek Tomasza Adamka z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim oraz Amadeusza "Ferrariego" Roślika z Kamilem "Szczurkiem" Łaszczykiem.