Historia lubi się powtarzać

Bilibili Gaming i Top Esports starły się ze sobą już po raz trzeci w tym sezonie, jeśli chodzi o play-offy LPL. Pierwszy mecz, wiosenny półfinał, zakończył się 3:2 dla BLG, natomiast w finale TES zdołało urwać późniejszym mistrzom już tylko jeden punkt. Wczorajsza seria była zatem powtórką z tej finałowej, bo ekipa Zhuo "knighta" Dinga raz jeszcze zatriumfowała 3:1. Yu "JackeyLove" Wen-Bo i jego kompani znaleźli dla siebie zwycięstwo jedynie w pierwszej grze. I co ciekawe, była to całkiem szybka wygrana w naprawdę przekonującym stylu.

Nic nie wskazywało na to, że Bilibili tak łatwo sięgnie po trzy kolejne. I choć ostatnia była idealnym przykładem "LPL-owego młynu", to ostatecznie botlane TES zakończył ją z... 20 "deskami" na swoim koncie – 10 u strzelca i 10 u wspierającego. Przeciwny midlaner nie upadł natomiast ani razu. I nie upadnie aż do wielkiego finału, bo tym zwycięstwem BLG zapewniło sobie bezpośredni awans do ostatecznego pojedynku.

Z LNG zobaczymy się dopiero w finałach regionalnych

Drugie spotkanie zdecydowanie możemy zaliczyć do tych bardziej zaciętych. Z początku Weibo Gaming i LNG Esports wymieniły dwa dość pewne ciosy: LNG rozpoczęło, a WBG odpowiedziało. Kontynuując te przepychanki, Chen "GALA" Wei i spółka wyprowadzili kolejne zdecydowane uderzenie. I wiele wskazywało na to, że to właśnie oni zameldują się w top 3 letniego splitu. Bo chociaż to Weibo wystartowało czwartą grę z wysokiego C, to skalująca kompozycja rywala w późniejszych etapach rozgrywki zaczęła dochodzić do głosu. LNG kilkukrotnie zagroziło wicemistrzom świata i trzymało się przy życiu przez prawie 40 minut, eliminując oponentów pod własnym Nexusem, który ledwo dyszał na oparach punktów zdrowia.

Ostatecznie jednak formacja Li "Xiaohu" Yuan-Hao doprowadziła wrogą bazę do ruiny i doprowadziła serię do Srebrnych Zgrzytów. I bynajmniej nie była to ucieczka przed tym, co nieuniknione. Ostatnią odsłonę pojedynku, choć zadziwiająco mało krwawą, jak na obecność Nidalee i Renektona, WBG prowadziło według własnych reguł. LNG sięgnęło zaledwie po trzy eliminacje i jedną wieżę, całkowicie ustępując pola i w konsekwencji pożegnało się z fazą pucharową, kończąc ją na czwartym miejscu. Dla chińsko-koreańskiej drużyny nie jest to jednak koniec sezonu, gdyż czekają ją jeszcze finały regionalne i walka o Worldsy. Weibo ma zaś przed sobą mecz o finał z TES.

Wyniki ostatnich spotkań play-offów LPL:

21 sierpnia
12:00 Bilibili Gaming 3:1 Top Esports BO5
22 sierpnia
12:00 Weibo Gaming 3:2 LNG Esports BO5

Przed nami dwa ostatnie mecze w ramach play-offów LPL. Najpierw zawalczą ze sobą TES i WBG, a zwycięzca zmierzy się z BLG w wielkim finale. Rozgrywki z angielskim komentarzem możecie oglądać na kanałach ligi na Twitchu i YouTube.