Mistrzowski tytuł dla BDS

Triumf padł bowiem łupem reprezentantów Teamu BDS. Jest to o tyle ciekawe, że podczas obu tegorocznych Majorów Rocket League'a Evan "M0nkey M00n" Rogez i spółka nie włączyli się nawet do walki o najwyższe lokaty, finiszując w czołowej ósemce. Dlatego też przed imprezą większe szanse na końcowy sukces dawano choćby G2 Stride czy też Gentle Mates Alpine, czyli zwycięzcom odpowiednio z Londynu i Kopenhagi. Tymczasem... Dżentelmeni nie wyszli nawet z grupy! Ich katem okazał się Chiefs Esports Club, który najpierw zrzucił ich do drabinki przegranych zbioru D, a następnie, już w kolejnym meczu, definitywnie wyrzucił za burtę. Z kolei G2 z marzeniami o sukcesie na Esports World Cup pożegnało się w półfinale.

Natomiast jeżeli chodzi o BDS, to skład ten w trakcie całych mistrzostw w Rijadzie tylko raz poznał smak porażki. Ten, co ciekawe, zafundowało mu wspominane już G2, które w finale górnej drabinki grupy A gładko wygrało 3:0, zdobywając 12 goli i tracąc przy tym tylko jedną bramkę. Poza tym jednak M0nkey M00n i partnerzy dwukrotnie pokonali PWR, co dało im miejsce w play-offach. W tych natomiast wygrywali dalej, rozprawiając się najpierw ze Spacestation Gaming, a potem także z Gen.G Mobil1 Racing. I tak BDS wylądowało w wielkim finale, w którym podjęło gospodarzy EWC, Team Falcons. Co ciekawe w trakcie sześciu potyczek Sokoły umieszczały piłkę w bramce 10-krotnie, podczas gdy Europejczykom sztuka ta udała się jedynie osiem razy. Ale to wystarczyło, by gracze szwajcarskiej organizacji zatriumfowali 4:2,  zamykając wszystko wygraną 2:1 po dogrywce na Neo Tokyo.

Końcowa klasyfikacja turnieju Rocket League w ramach Esports World Cup:

1. Team BDS 200 000 $
2. Team Falcons 80 000 $
3-4. G2 Stride, Gen.G Mobil1 Racing 40 000 $
5-8. Chiefs Esports Club, FURIA, Spacestation Gaming, Team Vitality 20 000 $
9-12. Gentle Mates Alpine, PWR, Team Secret, Twisted Minds 10 000 $
13-16. Gaimin Gladiators, Limitless, Nkosi Ballers, XO Esports 5 000 $