Vitality.Bee BO5
vs
18:00
Team BDS Academy

Vitality.Bee silniejsze niż się wydawało

Wszystko za sprawą tego, że częścią Vitality.Bee są dwaj rodzimi zawodnicy – Kacper "Daglas" Dagiel oraz Mateusz "Czajek" Czajka. Ich droga do wielkiego finału EMEA Masters oczywiście nie była wcale łatwa. Niemniej poradzili sobie oni fantastycznie. Już podczas pierwszej fazy było widać, że Pszczoły mogą być realnym zagrożeniem dla teoretycznie silniejszych formacji. Do play-offów awansowały one bowiem dość szybko, bo po zaledwie pięciu spotkaniach. Po drodze potknęły się jedynie w pojedynku z Geekay Esports. Pokonały natomiast trzy zespoły z Niemiec i jeden z Hiszpanii. W etapie pucharowym zaś rozprawiły się najpierw z Barçą Esports, później z BK ROG Esports, a na końcu z Teamem GO. Trzeba zatem przyznać, że rywale byli z górnej półki. Ale nie można też pominąć tego, że chociażby mecz z drużyną Pawła "Czekolada" Szczepanika był naprawdę wyrównany i niewiele brakowało, aby VITB odpadło.

Final boss w walce o mistrzostwo EMEA Masters

Dziś natomiast zadanie wydaje się jeszcze trudniejsze. Po drugiej stronie barykady bowiem staną zawodnicy BDS Academy, czyli mistrzowie Francji i tym samym główni faworyci do końcowego triumfu na EMEA Masters. Steven "Reeker" Chen i spółka przebyli podobną ścieżkę do finału, jednakże mieli oni znacznie mniej problemów ze swoimi przeciwnikami. Idealnym dowodem na to jest fakt, iż w play-offach przegrali zaledwie dwie gry – jedną z SK Gaming Prime oraz jedną z Karmine Corp Blue. W półfinale całkowicie zdominowali Los Heretics, co było niemałą niespodzianką.

Zresztą kilka dni temu mieliśmy okazję porozmawiać z analityczką BDSA – Julią "aceum" Nowak. Wypowiedziała się ona nawet na temat samego meczu. – Szanse są naprawdę wyrównane, może z lekką przewagą na naszą korzyść. Vitality.Bee w lidze francuskiej nie pokazywało się najlepiej, ale teraz jest w swoim szczycie i naprawdę pokazuje się świetnie. Jednak jeżeli mam coś zdradzić, to VITB brakuje takiego zgrania, jakie my mamy. Dużo osób, jak słyszy o BDS Academy, to myśli, że jesteśmy jednym wielkim organizmem i wiemy, jak grać razem. Trudno wymienić szczególne zalety, ponieważ obie drużyny są na świetnym poziomie. Tak właściwie ich gra polega na tym, żeby się dostosować do przeciwników. Nie będzie to więc polegało na tym, kto jest lepszy w czymś, a bardziej kto wydajniej wykorzysta daną sytuację w grze i kto się lepiej dostosuje – zdradziła aceum.

Lanowa atmosfera pomoże czy przeszkodzi?

Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze kwestia tego, że finał ten rozgrywany będzie na lanie w Monachium. W tym przypadku większe doświadczenie mają też gracze akademii BDS, bo chociażby wspomniany Reeker czy Janik "JNX" Bartels mieli okazję grać wcześniej w LoL EMEA Championship, więc dla nich to środowisko nie będzie niczym nowym. Po stronie Vitality jedynie nasz rodak z lasu dostąpił takiego zaszczytu. Kto zatem lepiej poradzi sobie z presją ze strony otoczenia? Tego dowiemy się już wieczorem.


Wielki finał odbędzie się o godzinie 18:00. Transmisję z EMEA Masters możecie oglądać na kanałach Polsat Games w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Po więcej informacji na temat turnieju zapraszamy do naszej relacji tekstowej, w której znajdziecie się po kliknięciu poniższego baneru: