Virtus.pro wymieni Jame'ego na młodszy model?
Słabiej niż nas do tego przyzwyczaił prezentuje się m.in. lider Virtus.pro, Dzhami "Jame" Ali. Mowa tutaj jednak o niezwykle ważnym dla ekipy zawodniku, który pełni zarówno rolę snajpera, jak i prowadzącego. Czy zatem możliwe byłoby jego odejście? Na to wskazywałyby doniesienia Duncana "Thorina" Shieldsa. Brytyjski dziennikarz podczas podcastu Feed The Trolls przyznał, że według jego źródeł VP jest jedną z organizacji zainteresowanych osobą Ilyi "m0NESY'EGO" Osipova. Nastoletni snajper obecnie związany jest z G2 Esports, gdzie współpracuje z Wiktorem "TaZem" Wojtasem i Januszem "Snaxem" Pogorzelskim. Kilka tygodni temu Rosjanin przyznał jednak, że chciałby w przyszłości grać w drużynie mówiącej w jego ojczystym języku. Wypisz wymaluj Virtus.pro.
– Jedna z wiarygodnych plotek, które słyszałem, mówi, że jednym z graczy, których próbuje podpisać VP, jest m0NESY. Jeśli tego nie wiesz, to nie są żart. Przez cały czas mają oni podejście "Czy jesteś gotowy [na transfer], m0NESY?". Wszyscy Rosjanie wypisują do tego gościa, przez cały czas próbując go podpisać. Jestem przekonany, że wszyscy oni go chcą. VP udzieliło dziwnego wywiadu, kiedy zatrudnili electroNica. Po prostu stworzyli super zespół, a ten gość będący CEO [Nikolai Petrossian] wyglądał, jakby stwierdzał "przy okazji, będziemy z milionami dolarów sprawdzać rynek CS2". Stary, właśnie stworzyłeś drużynę! Sądzę jednak, że chodziło po prostu o to, by powiedzieć "m0NESY, miliony. Słyszałeś to? Miliony". Czuję, że ostatecznie zmienią oni swój skład – zapewnił Thorin.
Co na to G2?
Oczywiście same miliony dolarów nie wystarczą, bo wiele w tej materii zależeć będzie od G2. Z drugiej strony wiele źródeł twierdzi, że wraz z końcem roku Samurajów na rzecz Teamu Falcons opuści Nikola "NiKo" Kovač, z którym m0NESY nawiązał przyjacielską relację. To może skłonić Osipova do tego, by również poszukać szczęścia gdzie indziej. Pytanie, czy akurat Virtus.pro byłoby akurat tą organizacją, która spełniłaby ambicje utalentowanego snajpera? Tym bardziej że, jak twierdzi Shields, m0NESY znajduje się na celowniku wielu różnych ekip. Gdyby zatem 19-latek definitywnie zdecydował się odejść, można spodziewać się naprawdę zaciętej licytacji o to, by zapewnić sobie jego usługi.