Canna nie rusza się z KC

Karmine Corp jako jedna z pierwszych organizacji postanowiła oficjalnie zabrać głos i uchylić rąbek tajemnicy na temat wyglądu swojego składu na 2025 rok w LEC. Na profilu drużyny w mediach społecznościowych wstawiono post, z którego dowiadujemy się, że w zespole grać dalej będzie Kim "Canna" Chang-dong. Stało się to w związku z aktywowaniem klauzuli przedłużenia jego kontraktu. Tym samym wiemy już, że Koreańczyk na pewno zagra w barwach drużyny w kolejnym splicie. A co z pozostałymi zawodnikami? Tutaj właśnie informacji na razie brak. Nie ma bowiem na ten moment żadnych plotek ze strony zaufanych źródeł na temat tego, czy w ekipie zanosi się na jakieś zmiany. Mimo to możemy być niemal pewni, że do co najmniej jednej dojdzie. Wszystko za sprawą tego, że do pierwszej dywizji KC ma być w końcu awansowany talent z akademii – Caliste "Caliste" Henry-Hennebert.

Jeśli chodzi natomiast o Cannę, to ten w organizacji obecny jest od połowy tego roku. Po splicie przerwy od profesjonalnej gry Koreańczyk zawarł umowę z francuskim zespołem, przenosząc się do Europy. Był to dla niego spory krok w karierze, bowiem po raz pierwszy zaczął grę w całkowicie innej lidze niż jego rodzima. Wcześniej reprezentował bowiem barwy T1, Nongshim RedForce oraz Dplus KIA. Raz nawet został mistrzem LoL Champions Korea, a do tego dołożył jeszcze półfinał Worlds 2021. W KC póki co takich rezultatów nie ma, ale przybycie zawodnika do drużyny na pewno jej pomogło, gdyż z nim w składzie KCorp w końcu odbiło się od samego dna i ostatecznie finiszowało na czwartej lokacie letniej odsłony rywalizacji w LEC.

Tak jak na razie wygląda skład Karmine Corp na LEC 2025:

Kim "Canna" Chang-dong