KubiK Kubix ogrywa Anonymo

Najbardziej intrygujący jest fakt, że pierwotnie... Anonymo nie wyszło nawet z pierwszego etapu zawodów. W fazie grupowej Hubert "Nami" Mikoś i spółka pokonali co prawda Betclic Apogee Esports i error404. Ale poza tym musieli uznać wyższość kolejno Permitty Esports, Haspers Teamu i Dynamo Eclot. To dało łączny bilans 2-3, który w normalnej sytuacji oznaczałby koniec przygody. Niemniej później okazało się, że z gry wycofały się UNiTY esports i Dynamo Eclot, skupione na nadchodzącym Regional Major Ranking. To sprawiło, że Anonimowi powrócili z martwych i podczas online'owej fazy play-offów nie poznali już smaku porażki. Zamiast tego najpierw ograli Illuminar Gaming, a potem wzięli rewanż na Haspers.

To dało im awans do wielkiego finału, który miał zostać rozegrany już nie w internecie, a na lanie w stolicy Węgier! Tam naprzeciwko Polaków stanęło niemające nic wspólnego z Kubą "KubiKiem" Kubiakiem Kubix Esports. Kosowska piątka okazała się prawdziwym hegemonem T-esports Championship Season 3, bo jako jedyna nie doznała w sieci ani jednej porażki. I serię tę przedłużyła też już w zmaganiach offline. Zaplanowany pierwotnie na pięć map finał zamknął się bowiem w mapach trzech. Na Nuke'u Kubix wygrało 13:7, podczas gdy Dust2 i Ancient to porażki Anonymo w stosunku 10:13. Bardzo szybko było więc po wszystkim, a naszym rodakom pozostało cieszyć się z tytułu wicemistrzowskiego, który zasilił ich konta o 13 tysięcy euro.

Końcowa klasyfikacja T-esports Championship Season 3:

1. Kubix Esports
20 000 €
2. Anonymo Esport 13 000 €
3-4. Haspers Team, kyoto 8 500 €
5-8. devils.one, EP Genesis, GOSTIVAR, Illuminar Gaming
9-11. Dynamo Eclot, Permitta Esports, UNiTY esports
12-14. Back2TheGame, Betclic Apogee Esports, error404
15-16. GOT, Sampi NEXT