Yashiro stawia kropkę
Yashiro to zawodnik, którego szczególnie dobrze powinni znać fani Ultraligi. Litwin bowiem miał okazję bardzo długo rywalizować w tych rozgrywkach. Wszystko zaczęło się już w drugim sezonie UL, kiedy to występował w barwach PRIDE wraz z m.in. Sebastianem "Colorem" Czyżykiem czy Marcinem "Warszim" Surałą. Miał jeszcze swój epizod w Gentlemen's Gaming, jednak chyba najbardziej kojarzony jest z gry pod banderą Iron Wolves. Częścią tej organizacji był kilka razy, zarówno gdy WOLF grało jeszcze w Baltic Masters, jak i później, kiedy to rozgrywki te połączyły się z Ultraligą. I to właśnie w barwach tego zespołu osiągnął najwięcej. Mógł bowiem on pochwalić się chociażby brązowym medalem siódmego sezonu UL.
- ZOBACZ TEŻ: R4VEN ogłasza esportową emeryturę
Ostatni rok Yashiro spędził natomiast w drugiej dywizji Prime League. Tam reprezentował TeamOrangeGaming. I wraz z ówczesnymi kolegami udało mu się finiszować na drugiej lokacie podczas wiosennej edycji zmagań. Latem natomiast wyszło to już znacznie gorzej, bo TOG uplasowało się dopiero na piątym miejscu. Teraz wiemy już, że litewski strzelec nie zamierza kontynuować swojej podróży i dziś oficjalnie zamyka ten rozdział swojego życia.
– Dzisiaj dzielę się decyzją, która była jedną z najtrudniejszych, jakie kiedykolwiek musiałem podjąć. Po wielu przemyśleniach i refleksjach postanowiłem zakończyć zawodowe granie w League of Legends. Ostatnie lata były podróżą pełną wzlotów i upadków, triumfów i wyzwań. Ilość pracy, pasji i serca, które włożyłem w tę grę, jest niemierzalna, a chociaż wyniki nie zawsze były zgodne z wysiłkiem, nie zamieniłbym tego doświadczenia na nic innego – czytamy w komunikacie Yashiro. Niemniej wygląda na to, że znalazł on już inne zajęcie. – Mam ekscytujące wieści, którymi wkrótce będę mógł się podzielić – zapowiada.