FaZe Clan | 2:0 | Fnatic | ||
Anubis 13:5 | Ancient 13:8 | Inferno 0:0 |
Podopieczni NEO z FaZe z awansem na Majora
Dzień po porażce z Natus Vincere FaZe stanęło naprzeciwko Fnatic. I mecz zaczęło na wybranym przez rywali Anubisie, błyskawicznie wychodząc na ogromne prowadzenie! Mimo gry w natarciu podopieczni NEO zgarnęli osiem pierwszych rund, spuszczając oponentom solidne lanie. Czarno-Pomarańczowi natomiast potrzebowali wiele czasu, by się otrząsnąć. W końcu im się to oczywiście udało, ale było już trochę późno. W efekcie na przerwę schodzili oni aż sześciopunktową stratą do FaZe. FNC rozpaczliwie potrzebowało więc pistoletówki, ale tę znowu zgarnęli gracze Kubskiego. Nie było więc zaskoczeniem, że kilkanaście minut było po wszystkim. To wicemistrzowie świata byli górą, gładko rozprawiając się z przeciwnikami wynikiem 13:5.
A potem przyszła pora na Ancienta, gdzie FaZe po raz trzeci okazało się lepsze w strzelaniu z pistoletów. Mimo to tym razem Fnatic wreszcie wrzuciło wyższy bieg i nie pozwolił już stłamsić się w takim stopniu jak na poprzedniej mapie. Ale nadal trudno też powiedzieć, by sytuacja kompanii w czarno-pomarańczowych trykotach była specjalnie korzystna. Remis 6:6 wypracowany po teoretycznie łatwiejszej stronie nie był bowiem bynajmniej rezultatem korzystnym. Zresztą... Dokładnie tak, chwilę później podopieczni NEO zdobyli czwartą już rundę pistoletową. Wydawało się zatem, że za moment będzie po wszystkim i tak się faktycznie stało. Fnatic w ataku zdobyło jeszcze tylko dwa oczka, pozostałe z nich padły natomiast łupem FaZe. FaZe, które w ten sposób awansowało na Majora w Szanghaju, ale nadal jeszcze nie wie, od którego etapu zacznie z nim przygodę.
Polską transmisję oglądać można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat europejskiego Regional Major Ranking zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.