Maple odwiesza myszkę na kołek

Maple, to jedna z tych osób, której fanom LoL-a nie trzeba przedstawiać. Jest to zawodnik, którego znać powinni zarówno starsi widzowie, jak i ci młodsi. Wszystko za sprawą tego, że Tajwańczyk swoją profesjonalną karierę rozpoczął już w 2013 roku, czyli tak naprawdę na samym początku istnienia MOBY Riot Games. I trzeba przyznać, że już praktycznie od startu swojej przygody był w czołówce świata. Swój pierwszy raz na mistrzostwach świata zaliczył właśnie podczas debiutanckiego roku. Na sam jego koniec dołączył do organizacji Flash Wolves, której zresztą był najjaśniejszą gwiazdą. W FW spędził wiele lat i mógł pochwalić się wieloma osiągnięciami. Wszak to właśnie wraz z Wilkami dotarł do półfinału Intel Extreme Masters Season 9 World Championship. Na takich samych etapach kilkukrotnie kończył też rywalizację podczas Mid-Season Invitational.

Później na dwa lata Maple zdecydował się opuścić rodzimą ligę i wyruszył na podbój LoL Pro League. Z podboju tego jednak nic nie wyszło, więc wrócił do ojczyzny i związał się z PSG Talon. I od razu przypomniał o sobie fanom Pacific Championship Series, zgarniając z PSG dwa mistrzowskiego tytuły, a do tego znowu zaliczając świetny wynik na MSI. Następnie jednak raz jeszcze wybył do Chin, z podobnym skutkiem co wcześniej. Po splicie spędzonym w Anyone's Legend postanowił spróbować jeszcze gdzie indziej, wybierając TSM i wyjazd do Ameryki. Tam jednak rezultaty też były mierne, więc w połowie 2023 ponownie powrócił do PCS-u, znowu występując pod banderą PSG. I po raz kolejny w barwach tej organizacji zdobywał tytuł za tytułem w lidze, a do tego dokładał naprawdę niezłe wyniki na turniejach międzynarodowych.

Niemniej jeszcze przed startem tegorocznych Worlds w sieci zaczęły pojawiać się informacje o tym, że Maple, niezależnie od rezultatów na mistrzostwach świata, po ich zakończeniu planuje zakończyć karierę. I w zasadzie jak powiedział, tak zrobił. Dziś bowiem na profilu PSG Talon w mediach społecznościowych pojawił się długi wpis pożegnalny. – Nie będziemy pamiętać go za jego porażki, ale za przebłyski nadziei, które przyniósł publiczności i fanom. Z ciężkim sercem ogłaszamy przejście Maple'a na emeryturę. [...] Cenimy jego dziedzictwo. Być może nigdy nie będzie go w dyskusji w kwestii Hall of Legends, ale zawsze pozostanie królem i zdobywcą w sercach fanów LMS i PCS. Życie czeka, dziękujemy, Maple – wyczytujemy z treści posta.

Ostatni taniec 27-latka już niebawem

Jeśli ktoś z was chciałby jeszcze zobaczyć Maple'a w akcji, to mamy dobre wieści. 27-latek bowiem będzie miał swój "last dance". I to już dosłownie za nieco ponad tydzień. 30 listopada startuje turniej KeSPA Cup, gdzie jednym z uczestników jest reprezentacja Chińskiego Tajpej. Właśnie w niej wystąpi legendarny Tajwańczyk. Zresztą, towarzyszyć mu będą jego dobrzy koledzy. 4/5 składu stanowią bowiem gracze obecnego PSG Talon. Jedynie na pozycji dżunglera grać będzie Hung "Karsa" Hao-Hsuan, z którym i tak Maple wielokrotnie współpracował w przeszłości.

Tak prezentuje się skład Chińskiego Tajpej na KeSPA Cup 2024:

chinese taipei logo flag Huang "Azhi" Shang-Jhih
Hung "Karsa" Hao-Hsuan
Huang "Maple" Yi-Tang
Lu "Betty" Yu-Hung
Lin "Woody" Yu-En