Słaby rok w wykonaniu JDG zaowocował rozstaniem się z Yagao
Yagao to zawodnik, który dobrze znany powinien być praktycznie każdemu fanowi esportowego League of Legends. Wszak podczas swojej dość długiej kariery miał okazję niejednokrotnie sięgnąć po mistrzostwo rodzimego LoL Pro League. Ponadto kilka razy meldował się także na turniejach światowej rangi, a dwa razy nawet dotarł do półfinału mistrzostw świata. I jakby nie patrzeć miało to miejsce niedawno, bo dwa lata temu oraz w zeszłym roku.
Miniony sezon jednak zarówno dla Yagao, jak i całego JD Gaming nie był najlepszy. Drużyna nie była w stanie zameldować się na żadnych z międzynarodowych zawodów. A była o krok od tego, aby pojechać na Worlds, lecz w decydującym starciu finałów regionalnych LPL-a przegrała z Weibo Gaming 2:3. Po słabym roku w wykonaniu całego JDG zespół zdecydował się na spore przetasowania. Ostatecznie w składzie ostał się jedynie Lou "MISSING" Yun-Feng. 26-letniego midlanera zastąpił zaś jego rówieśnik z LNG Esports – Lee "Scout" Ye-chan.
"Nie planuję już grać zawodowo"
Zanim zaprezentowano nowy skład JD Gaming to w sieci pojawiało się dużo plotek związanych z potencjalnymi transferami. Już wtedy dość dziwne było to, że choć o Scoucie w JDG mówiło się od dłuższego czasu, to o tym, gdzie podziać się może Yagao nie było już żadnych informacji. Teraz wiemy dlaczego. Chiński środkowy powiadomił dzisiaj fanów na jednym z czatów, że odchodzi na emeryturę. – Długo mnie nie było. Chcę tylko powiedzieć, że nie planuję już grać zawodowo. Mam nadzieję, że wszyscy mogą mieć szczęśliwe życie. Nie będę streamował ani nic takiego, po prostu będę żyć normalnym życiem. Czasem może wstawię coś ze swojego życia czy podróży na Weibo – ogłosił 26-latek. Jest to mimo wszystko naprawdę zaskakująca sprawa, gdyż jego wyniki nie były aż tak fatalne. Niemniej decyzja została podjęta, więc najprawdopodobniej nie zobaczymy już go na Summoner's Rifcie.