Cóż, jeśli pamiętacie poprzednie edycje Poczekalni Legend, pewnie już wiecie, że nieprawda (a jeśli nie pamiętacie, to zapraszam, proszę usiąść, obiecuję, że Wy nie będziecie musieli w poczekalni spędzać tyle samo czasu, zanim przejdę do meritum). Po trzech latach przerwy na nowo przejrzymy bohaterów, którzy nie cieszyli się popularnością na profesjonalnej scenie League of Legends w tym roku – a "nie cieszyć się" oznacza tyle, co "nie być wcale wybieranym". Tym razem jednak wrócimy do korzeni, czyli nie będziemy się rozwarstwiać na kręgi, tiery ani nic podobnego. Postać zagrała choć raz na Worlds, Mid-Season Invitational albo w głównej lidze EMEA, Ameryki Północnej, Korei Południowej lub Chin – szczęśliwie unika wymienienia, cała reszta zaprezentowana poniżej w niechwale. Kończąc ten wywód, wspomnę jeszcze o bohaterze, dzięki któremu przeszukiwanie postaci "godnych" umieszczenia w Poczekalni Legend było znacznie łatwiejsze:
Poniższy artykuł powstał na bazie danych z serwisu Leaguepedia.
Teraz już do rzeczy.
Czerwiec—grudzień 2023
Viktor Zwiastun Maszyn |
||
Ostatnio widziany: | 15 października 2023 | |
Gdzie: | Worlds, faza play-in | |
Wybrany przez: | Đặng "Kati" Thanh Phê | |
Upłynęło dni: | 436 |
Tak, wiemy, że Viktor ma już nowy portrecik, ale być może nie wszyscy zdążyli się do niego przyzwyczaić. Podobnie jak do absencji Zwiastuna Maszyn na najwyższych szczeblach profesjonalnej sceny League of Legends – w końcu od ostatniego meczu z jego udziałem minął "raptem" roczek. A gdybyśmy wliczali te bardziej lokalne ligi, trudno byłoby uwierzyć, że w ogóle do jakiejś absencji doszło. Viktora oglądaliśmy w Ultralidze, Z10 Scouting Grounds, a także w UL Super Pucharze i to w decydującym meczu. Niemniej gracze z czołówki do tej postaci nie podchodzili ze szczególnie dużym entuzjazmem, czego dowodem niech będzie fakt, że nawet reprezentanci "wildcardowych" lig wybrali go łącznie zaledwie 14 razy w tym roku.
Singed Szalony Chemik |
||
Ostatnio widziany: | 19 sierpnia 2023 | |
Gdzie: | LCK Summer Playoffs | |
Wybrany przez: | Son "Lehends" Si-woo | |
Upłynęło dni: | 493 |
Przypadek Singeda jest już zgoła inny. Co prawda miał on też kilka występów w minionym roku, ale nie dość, że ani jeden w żadnej z czołowych lig lub na rozgrywkach międzynarodowych, to w dodatku zerowym zainteresowaniem wobec niego wykazali się też uczestnicy mniejszych lig kwalifikujących się na Worlds. Tylko trzy razy pojawił się w pierwszych dywizjach ERL-i, a oprócz tego zagościł w mniej znaczących zmaganiach. I gdyby nie Son "Lehends" Si-woo, to o Singedzie na najwyższym szczeblu moglibyśmy kompletnie zapomnieć. Wyłączając koreańskiego wspierającego, ostatni występ Szalonego Chemika na Summoner's Rifcie miał jeszcze w roku 2021. Wówczas na jego wybór zdecydował się Eric "Licorice" Ritchie podczas jednego z meczów decydującego tygodnia fazy zasadniczej League of Legends Championship Series.
Illaoi Kapłanka Krakena |
||
Ostatnio widziana: | 15 lipca 2023 | |
Gdzie: | LCS Summer | |
Wybrana przez: | Lee "Rich" Jae-won | |
Upłynęło dni: | 528 |
Przebijamy barierę 500 dni nieobecności – kiedy Wy czytacie te słowa, mija 528. dzień, od kiedy po raz ostatni mogliśmy obejrzeć Illaoi w najbardziej prestiżowych zmaganiach. Chyba że do nich zaliczamy UL Super Puchar, bo tam faktycznie się pojawiła, podobnie zresztą jak w barażach o awans do Ultraligi. Fani innych ERL-i zapewne też pamiętają inne jej występy, bo to nie tak, że nie było jej wcale – ale jeśli chodzi o Worlds, MSI lub jedną z czterech najważniejszych lig, tu trzeba sięgnąć pamięcią do lipca zeszłego roku. Wtedy trafiła ona w ręce ówczesnego toplanera Dignitas, Lee "Richa" Jae-wona, notabene kończąc jej ponad pięcioletnią przerwę na północnoamerykańskiej scenie. Kto i kiedy przerwie teraz jej nieszczęsną passę – może dowiemy się tego wkrótce. Póki co jednak ani kraken, ani jego kapłanka uwolnieni nie będą.
Qiyana Cesarzowa Żywiołów |
||
Ostatnio widziana: | 9 lipca 2023 | |
Gdzie: | LPL Summer | |
Wybrana przez: | Yang "Care" Jie | |
Upłynęło dni: | 534 |
Jeszcze dłuższą nieobecnością może "pochwalić się" Qiyana, choć tu różnica wynosi zaledwie kilka dni. Poza okazjonalnymi występami w drugich dywizjach ERL-i czy offsezonowych turniejach League of Legends minęło już prawie półtora roku, od kiedy Cesarzowa Żywiołów była bardziej rozchwytywana. Co więcej, w tym roku nie oglądaliśmy jej nawet w żadnej z "wildcardowych" lig, zaś w zeszłym jeśli już gościła w czołówce, to tylko w chińskich rozgrywkach. W LEC nie oglądaliśmy jej od ponad dwóch lat, w LCS od blisko trzech, a od występu na Worlds czy MSI minęły ponad trzy lata.
Zoe Aspekt Zmierzchu |
||
Ostatnio widziana: | 7 lipca 2023 | |
Gdzie: | LCS Summer | |
Wybrana przez: | Onur Can "Bolulu" Demirol | |
Upłynęło dni: | 536 |
Choć jeszcze we wrześniu mogliśmy oglądać Zoe w rękach Mateusza "Czajka" Czajki podczas Coupe de France, w czołówce Aspekt Zmierzchu nie cieszy się wielką popularnością – delikatnie mówiąc. O ile jeszcze w zimowym splicie LEC i wiosennym innych lig była wybierana stosunkowo często, tak w letnim pojawiła się już tylko raz, podczas fazy zasadniczej LCS. Nawet w ligach "wildcardowych" łącznie zdecydowano się na jej pick zaledwie trzykrotnie w tym roku, a o wyższych ligach czy głównych turniejach międzynarodowych nie ma nawet co wspominać (bo gdyby było co wspominać, to bazując na idei całego artykułu, nie wspominalibyśmy. Proste? Proste).
Vel'Koz Oko Pustki |
||
Ostatnio widziany: | 5 lipca 2023 | |
Gdzie: | LCS Summer | |
Wybrany przez: | Onur Can "Bolulu" Demirol | |
Upłynęło dni: | 538 |
Raz jeszcze skaczemy o zaledwie dwa dni wstecz, ale tym razem nie opuszczamy ani ligi, ani zawodnika. Po raz kolejny to Onur Can "Bolulu" Demirol jako ostatni zdecydował się na wybór jakiejś postaci, nim trafiła ona do kręgu zapomnianych (albo niepotrzebnych). Ba, gdyby nie upodobanie Szweda do Vel'Koza, to musielibyśmy się cofnąć aż do roku 2022, a dokładnie do Mid-Season Invitational. W tym roku w rozgrywkach drugiego kręgu Vel'Koza oglądaliśmy zaledwie raz, natomiast rodzima społeczność Oko Pustki kojarzy pewnie z drugim najważniejszym wydarzeniem w polskim esporcie, czyli triumfem Kiedyś Miałem Fun w Ultraliga Super Pucharze. Tak więc potencjał na wydostanie się Vel'Koza z Poczekalni Legend jest – #KMFtoLEC.
Kayle Sprawiedliwa |
|||
Ostatnio widziana: | 11 czerwca 2023 | ||
Gdzie: | LCK Summer | ||
Wybrana przez: | Choi "Doran" Hyeon-joon | ||
Upłynęło dni: | 562 |
Pozostajemy w klimatach letnich z zeszłego roku, ale zanim powspominacie sobie błogą temperaturę, powspominajcie najpierw Kayle. Fani lokalnych zmagań League of Legends być może pamiętają, że kilkukrotnie na jej wybór w tym sezonie decydowali się chociażby Juliusz "EL ZORA1" Dan czy Dawid "Dawidsonek" Trojanowski, ale w światowej czołówce nie widzieliśmy jej ponad półtora roku. Ostatnim graczem, który wyciągnął Kayle, był Choi "Doran" Hyeon-joon, ówczesny zawodnik Gen.G Esports, w meczu z T1. Od tego czasu oglądaliśmy ją już tylko w Japonii i Brazylii, gdzie zanotowała łącznie... siedem występów.
Cho'Gath Postrach Pustki |
|||
Ostatnio widziany: | 11 czerwca 2023 | ||
Gdzie: | LCK Summer | ||
Wybrany przez: | Kim "Rascal" Kwang-hee | ||
Upłynęło dni: | 562 |
Tym razem cofamy zegarki nie o miesiące, nie o tygodnie ani nie o dni, a o zaledwie kilka godzin. Tego samego dnia LCK, kiedy oglądaliśmy ostatni występ Kayle, ale w jednym z wcześniejszych meczów mogliśmy oglądać Cho'Gatha – jak się okazało, również po raz ostatni (przynajmniej przez długi czas). Niemniej akurat on do tego momentu był znacznie popularniejszym wyborem niż Kayle. No ale właśnie, "był" – od tego czasu na drugim poziomie rozgrywek widzieliśmy go tylko dwa razy, a w jeszcze niższych kręgach jeśli już, to głównie w offsezonowych turniejach lub w drugich dywizjach ERL-i.
Styczeń—kwiecień 2023
Talon Cień Ostrza |
||
Ostatnio widziany: | 16 kwietnia 2023 | |
Gdzie: | LEC Spring | |
Wybrany przez: | Adam "LIDER" Ilyasov | |
Upłynęło dni: | 618 |
Kolejny mocny krok wstecz (ale spokojnie, zdecydowanie nie najmocniejszy dziś, oj nie). Przeskakujemy resztę letniego splitu oraz całe zeszłoroczne MSI i lecimy do połowy kwietnia – wtedy to mieliśmy ostatnią okazję do zobaczenia Talona w jednej z głównych dywizji esportowego League of Legends. I to nawet wliczając też tier 2, bo Cienia Ostrza zabrakło też w innych rozgrywkach zapewniających miejsce na Worlds. Nawet w ERL-ach nie cieszył się on wielką popularnością, choć z drugiej strony zaliczył występ na EMEA Masters, a w lidze Beneluksu na jego wybór zdecydował się również Polak znany właśnie z Talona – Marcin "bucu" Świech. Patrząc jednak na wyższe poziomy, jedyny Talon, jaki możemy faktycznie pamiętać, to ten poprzedzony PSG.
Zed Władca Cieni |
||
Ostatnio widziany: | 8 kwietnia 2023 | |
Gdzie: | LEC Spring | |
Wybrany przez: | Adam "LIDER" Ilyasov | |
Upłynęło dni: | 626 |
Co ciekawe, zarówno Talona, jak i Zeda w ich ostatnich grach wybrał Adam "LIDER" Ilyasov. Nie wiemy, czy kogoś jeszcze boli wielki LIDER, ale w obu tych grach szczególnie wiele bólu Norweg nie zadał, bo zakończyły się one porażkami jego Astralis. Władca Cieni, w przeciwieństwie do jego ostrzanego kuzyna, mógł przynajmniej zadowolić się większą obecnością na niższych szczeblach, bo pojawił się na EMEA Masters, w większej liczbie ERL-i, ale też w zmaganiach Australii i Oceanii. Natomiast tak długa absencja dwóch AD asasynów świadczy o tym, że może Riot powinien rzucić okiem na tę klasę... a dokładnie na jej dwóch "og".
Anivia Kriofeniks |
||
Ostatnio widziana: | 16 marca 2023 | |
Gdzie: | LCS Spring | |
Wybrana przez: | Nicolaj "Jensen" Jensen | |
Upłynęło dni: | 649 |
Zmieniamy nieco klimat, choć wciąż trzymamy się głównie środkowej alei. Ciekawe, ilu z Was pamięta ostatnią grę z Anivią, i to nie tylko w największych ligach, ale w ogóle na esportowej scenie League of Legends. Najbardziej zagorzali fani ERL-i lub pasjonaci lokalnych rozgrywek będą sięgać kilka miesięcy wstecz, inni może będą wspominać jeszcze czasy Henrika "Froggena" Hansena. Aż tak daleko co prawda nie trzeba grzebać, bo jego rodak, Nicolaj "Jensen" Jensen, odświeżył Kriofeniksa po kilku miesiącach nieobecności... ale od połowy marca zeszłego roku nikt więcej nie zdecydował się na taki ruch. I chyba przez długi czas nie będzie potrzeby wybudzać Anivii z jej jaja.
2022—2021
Hecarim Cień Wojny |
|||
Ostatnio widziany: | 6 listopada 2022 | ||
Gdzie: | Worlds, finał | ||
Wybrany przez: | Hong "Pyosik" Chang-hyeon | ||
Upłynęło dni: | 779 |
Jedenaście postaci, choć niewidzianych w roku 2024, miało okazję pokazać się w sezonie 2023. Niemniej to jeszcze nie koniec tegorocznej Poczekalni – zamiast tego wskakujemy głębiej do króliczej nory, przekraczając próg dwóch lat. Bo dokładnie dwa lata, jeden miesiąc i siedemnaście dni temu minęło od ostatniego profesjonalnego meczu z udziałem Hecarima. I to meczu nie byle jakiego, w końcu mowa o wielkim finale mistrzostw świata – a żeby dodać pikanterii, była to decydująca gra serii. To właśnie wtedy Hong "Pyosik" Chang-hyeon zdecydował się wyjąć asa z rękawa w postaci Cienia Wojny i choć nie w pojedynkę, to pomógł swojej drużynie wznieść Puchar Przywoływacza (i żeby nie wytrącać się z pozytywnych wibracji, przemilczmy kwestię smite'ów). Hecarim więc przeszedł do historii... choć w tym samym momencie jego historia dobiegła też końca, a przynajmniej jeden z jej rozdziałów. Kto i kiedy zacznie kolejny – na to jeszcze musimy poczekać.
Teemo Chyży Zwiadowca |
||
Ostatnio widziany: | 2 października 2022 | |
Gdzie: | Worlds, faza play-in | |
Wybrany przez: | Kang "ADD" Geon-mo | |
Upłynęło dni: | 814 |
Niektóre z postaci wymienianych tutaj może wspominacie mile z wojaży po solokolejce, niektóre mniej mile. A niektóre może zupełnie chcielibyście usunąć z League of Legends, a ich projektantów ukarać czymś więcej niż rózgą. Czy jednak lubicie Teemo, czy też nie, w samej grze spotykacie go pewnie znacznie częściej, niż ma on okazję zasmakować prawdziwie esportowych emocji. Ostatnia taka okazja miała miejsce jeszcze podczas Worlds 2022 – tym razem nie w finale, a znacznie wcześniej, bo jeszcze w fazie play-in. Idąc jeszcze bardziej wstecz, musielibyśmy się cofnąć do roku 2020, a jeszcze wcześniej – do 2018. Widocznie nawet ślepe kury nie powinny narzekać, bo im ziarno trafia się dwa razy częściej niż Teemo występ na największych esportowych arenach.
Ekko Chłopiec, Który Ujarzmił Czas |
|||
Ostatnio widziany: | 21 stycznia 2022 | ||
Gdzie: | LPL Spring | ||
Wybrany przez: | Ji "YeG" Xin-Yu | ||
Upłynęło dni: | 1068 |
W przypadku Ekko chyba nawet najpotężniejszy Chronobreak by nie wystarczył, aby mieć choć cząstkę wspomnień z ostatniej gry z jego udziałem. Za niespełna miesiąc miną równo trzy lata od jego ostatniego wyboru (chyba że ktoś rzutem na taśmę wyciągnie do niego pomocną dłoń, aby mógł wstać z ławki). Co ciekawe, jeszcze w 2021 roku jego sytuacja wyglądała zupełnie inaczej, zwłaszcza w pierwszej połowie roku, bo wtedy oglądaliśmy go w praktycznie każdych większych rozgrywkach. Niemniej od tego momentu upłynęło już wiele czasu, a fanom Ekko możemy tylko życzyć, aby Chłopcu, Który Ujarzmił Czas, udało się ujarzmić kilka wygranych w przyszłym roku. Bo ponad tysiąc dni absencji to już zdecydowanie nie przelewki.
Yorick Pasterz Dusz |
||
Ostatnio widziany: | 16 maja 2021 | |
Gdzie: | MSI, Rumble Stage | |
Wybrany przez: | Brandon "BioPanther" Alexander | |
Upłynęło dni: | 1318 |
Yorick Mori czy "memento mori"? Chyba raczej to drugie, bo "memento" o samym Yoricku nie za bardzo da radę. Od Ekko dajemy spory sus wstecz aż do maja 2021 roku, kiedy to Brandon "BioPanther" Alexander wyciągnął właśnie Pasterza Dusz, i to na jednym z najważniejszych turniejów na scenie League of Legends. Był to prawdziwie okazjonalny wybór, wszak wcześniej musielibyśmy sięgnąć jeszcze do 2019 roku, kiedy to w ćwierćfinale mistrzostw świata G2 wykonało kolejny krok w kierunku wygranej z Damwon Gaming, a jednym z architektów zwycięstwa w trzeciej grze był właśnie Yorick wybrany przez Martina "Wundera" Hansena. Jeśli chodzi o rozgrywki niższego szczebla w tym roku... cóż, najwyżej to drugie dywizje ERL-ów oraz jednorazowy występ w lidze arabskiej.
Fizz Szachraj Sztormów |
||
Ostatnio widziany: | 5 lutego 2021 | |
Gdzie: | LCK Spring | |
Wybrany przez: | Kim "Khan" Dong-ha | |
Upłynęło dni: | 1418 |
A i tak Yoricka widzieliśmy częściej niż uplasowanego tuż pod nim Fizza. Choć "tuż" to może nie najlepsze słowo, bo dzieli ich kilka miesięcy – a dokładnie równe sto dni. Problem Szachraja Sztormów jest jednak taki, że nawet w tych najniższych ligach nie cieszy się on wielką popularnością... ani wręcz jakąkolwiek na dobrą sprawę. We wszystkich rozgrywkach rejestrowanych przez Leaguepedię (a tych jest stosunkowo dużo, dla nieświadomych) Fizz w roku 2024 zaliczył zawrotne osiem gier. Nie osiemdziesiąt osiem, tylko osiem. W roku 2023 niewiele lepiej, bo występów tych miał całe jedenaście, a w 2021 – znów osiem. Patche patchami, ale w przypadku Fizza chyba potrzeba już czegoś więcej.
Dawno, dawno temu...
Master Yi Szermierz Wuju |
||
Ostatnio widziany: | 22 czerwca 2018 | |
Gdzie: | LPL Summer | |
Wybrany przez: | Lê "SofM" Quang Duy | |
Upłynęło dni: | 2377 |
Wszystkie dotychczasowe przykłady to jednak nic, marny pył, kropla w morzu, w porównaniu z tym, co przed nami. Nie dwa, nie trzy, nawet nie cztery, lecz już ponad sześć lat (!) czekamy na kolejną grę z Masterem Yi w czołowych rozgrywkach League of Legends. Stokrotne podziękowania należą się Tomasowi "Jaunutisowi1" Janaudisowi, który przynajmniej na naszym lokalnym podwórku zdecydował się na wybór Szermierza Wuju stosunkowo niedawno, bo w zeszłym roku. Chociaż w przypadku Mastera Yi można odnieść wrażenie, że wszystko powyżej 2020 roku to będzie "stosunkowo niedawno". I jeszcze nie jesteśmy na szczycie (albo na samym dnie, zależy jak na to patrzeć).
Warwick Rozkiełznany Gniew Zaun |
||
Ostatnio widziany: | 10 sierpnia 2017 | |
Gdzie: | EU LCS Summer | |
Wybrany przez: | Milo "Pridestalker" Wehnes | |
Upłynęło dni: | 2693 |
Rozkiełznany Gniew Zaun ma prawo być rozkiełznany i gniewny, choć po ponad siedmiu latach nieobecności na esportowej scenie może Warwick powinien spróbować wzbudzić litość. Kilka miesięcy po jego reworku było może i dość przyjemne, ale wygląda na to, że czas na kolejny taki zabieg (choć kolejka dość długa). Z drugiej strony przynajmniej mieliśmy okazję odkurzyć logo Teamu ROCCAT, a Wy może przypomnieć sobie (albo zrozumieć z opowieści dziadka), za czym szaleli polscy widzowie esportowego League of Legends w latach 2014-2015. Jeśli chodzi o ligi niższego szczebla, aż tak tragicznie sytuacja Warwicka nie wygląda, a w tym roku na jego wybór zdecydował się nawet nasz rodak, Łukasz "Nasut" Nasutowicz w offsezonowym turnieju na niemieckim podwórku. Światowa czołówka to jednak wyłącznie wspomnienia z roku 2017 i dawniejsze.
Katarina Złowieszcze Ostrze |
||
Ostatnio widziana: | 3 sierpnia 2017 | |
Gdzie: | EU LCS Summer | |
Wybrana przez: | Sofyan "CozQ" Rechchad | |
Upłynęło dni: | 2700 |
Królowa natomiast może być tylko jedna – a jest nią Katarina. Owszem, różnicy do Warwicka aż tak drastycznej nie ma (czymże jest jeden tydzień wobec 385 tygodni), ale jeśli chcemy wyróżnić najdawniej niewidzianą postać, to właśnie pani Du Couteau. I tak samo, jak wielu pewnie nie pamięta tego meczu, tak samo wielu może nie kojarzyć autora jej wyboru, bo Sofyan "CozQ" Rechchad odwiesił myszkę i klawiaturę na kołek jeszcze w 2020 roku, a od 2017 znajdował się poza europejską czołówką. Jednak jeśli śledziliście ligę beneluksu albo drugi poziom rozgrywek League of Legends w Chinach lub Korei, być może stamtąd ją kojarzycie. W sumie Złowieszcze Ostrze pojawiało się częściej niż w roku 2023, więc, kto wie – może zawita przynajmniej na moment do wyższych rozgrywek?
Honorable mention
Briar Poskromiony Głód |
||
Ostatnio widziana: | jeszcze nigdy | |
Gdzie: | jeszcze nigdzie | |
Wybrana przez: | jeszcze "#nikogo" nikogo | |
Upłynęło dni: | wszystkie |
Przy obliczaniu dni, które minęły od ostatniego wyboru poszczególnych postaci, nasz superkomputer w postaci arkusza Google'a odmówił posłuszeństwa dość wcześnie, bo już na literce B. Briar może jest i wcześnie, jeśli chodzi o porządek alfabetyczny, ale dla niej na pewno nie jest w porządku, że ma tak niski priorytet. W zasadzie tak niski, jak tylko to możliwe, bo od jej debiutu 13 września 2023... nie pojawiła się jeszcze ani razu w czołówce. Tu wypada dać gwiazdkę, że do końca zeszłego roku od samego jej wydania była niedostępna w profesjonalnych zmaganiach, ale przez cały sezon 2024 drużyny miały możliwość wyboru Poskromionego Głodu... i z tej możliwości nie skorzystały. Widocznie ich głód gry Briar jest jeszcze łatwiejszy do poskromienia.
Kto wie, może jeszcze którąś z wyżej wymienionych postaci zobaczymy jeszcze w tym roku – oczywiście nie w czołowych rozgrywkach, bo po Worlds zdążył opaść już ostatni skrawek kurzu, ale może w trwającym właśnie Demacia Cup? A jeśli nie, to może w kolejnym roku się uda? O to, by ponownie znaleźć się w Poczekalni Legend, będzie tym razem nieco trudniej, biorąc pod uwagę zmiany w profesjonalnych rozgrywkach – w końcu uwzględnianie północnej konferencji League of Legends Championship of The Americas i kompletne zignorowanie południowej byłoby dość dziwne, podobnie jak pozostawienie LoL Championship Pacific jako jedynej na uboczu. Więcej lig, więcej meczów, więcej gier, więcej szans – dowiemy się, czy któreś będą wykorzystane. Na chwilę obecną jako pierwsze zaplanowane są zmagania w Korei Południowej, które zainaugurowane będą 15 stycznia, aczkolwiek warto mieć na uwadze, że póki co nie wiadomo, kiedy startuje chińskie LoL Pro League.