Najlepsi polscy gracze CS-a 2024 dycha

dycha, kontrowersje i półfinał Majora

Pierwsze kroki w profesjonalnej karierze dycha stawiał już w 2018 roku. Wtedy też zaangażowała go dopiero co powstająca esportowa sekcja Piasta Gliwice, co zresztą wywołało pewne kontrowersje. Wszystko przez przeszłość dychy, który wcześniej załapał bana na jednej z platform. Mimo to zarówno w Piaście, jak i później w Teamie Kinguin mu zaufano. Z kolei dycha odpłacił się na tyle, że potem zawędrował za składem Kinguinów również do devils.one i Aristocracy. A w międzyczasie zdobył ESL Mistrzostwo Polski, a także zaliczył występy w ESL Pro League Season 9 oraz DreamHack Open Summer 2019. A gdy ARCY dopełniło żywota, dycha postanowił ruszyć na podbój sceny międzynarodowej.

Tym sposobem Polak trafił do Sprout, gdzie spędził cały sezon 2020. I spisywał się na tyle dobrze, że na początku 2021 roku zaangażowało go budujące nowy skład ENCE. Wtedy mało kto spodziewał się, że nasz rodak w fińskiej organizacji spędzi ponad trzy lata. Tymczasem dycha na dobre ugruntował swoją pozycję jako jeden z najlepszych zawodników w Polsce. A do tego włożył do swojej gabloty medale takich imprez, jak Intel Extreme Masters Dallas 2023, Intel Extreme Masters Cologne 2023 czy Gamers8. A także dotarł do półfinału Majora w Antwerpii! Wszystko skończyło się latem 2024 roku, gdy 27-latek przeszedł do Monte. Tam stał się częścią niemal całkowicie polskiej ekipy, z którą jednak nie udało mu się dostać na Perfect World Shanghai Major 2024.

To, że dwukrotnie straciliśmy szansę z B8, jest bolesne – najpierw Rio, teraz RMR. Nasz główny cel nie został osiągnięty i niestety nie zagramy na nadchodzącym Majorze. Wierzę jednak w ten zespół i jego potencjał. Kończymy bootcamp z uśmiechami bez uśmiechów na naszych twarzach, ale to zdecydowanie nie jest nasze ostatnie słowo. Chcemy rozwijać się w ramach tego składu i reprezentować Polskę na najważniejszych turniejach! Dziękuję za wasze wsparcie. Oczywiście przepraszamy za wczorajszy wynik i do zobaczenia już wkrótce na serwerze.

– dycha po tym, jak z Monte nie awansował na RMR-a przed Perfect World Shanghai Major [LINK]

Dwie odmienne połowy roku

2024 rok dla dychy był okresem zmian. Wszak po raz pierwszy od trzech lat przywdział on inne klubowe barwy, chociaż nie od razu. Wszystko, jak w poprzednich trzech kampaniach, zaczęło się w ENCE, z którym Polak zaczął rozgrywki z wysokiego C. Wszak wraz z partnerami dotarł on do ćwierćfinału Intel Extreme Masters Katowice 2024. Potem wziął też udział w PGL Major Copenhagen 2024, ale już bez większych sukcesów. Generalnie zresztą sukcesów nie było też ani w ESL Pro League Season 19, ani nigdzie indziej. A po przenosinach do Monte? 27-latek ponownie pojawił się w stolicy Górnego Śląska, docierając do półfinału ESL Challenger Katowice 2024. A także sięgnął po wicemistrzostwo A1 Gaming League Season 9, chociaż trudno uznać to za przesadnie duże osiągnięcie.

Z kolei indywidualnie rok 2024 w wykonaniu dychy podzielić możemy na dwie części. Pierwsza, jeszcze w czasie gry dla ENCE, ewidentnie do zapomnienia. Polak zdecydowanie nie mógł się odnaleźć w nowej, niemalże w pełni polskiej odsłonie Ośmiornic. Dość powiedzieć, że jedynie podczas IEM Katowice 2024 oraz CCT Global Finals 2024 udało mu się wypracować korzystny rating. Wszystko zmieniło się po przenosinach do Monte. Tam dycha zdecydowanie odżył, wreszcie przypominając sobie siebie ze swoich zdecydowanie lepszych czasów. Sytuacja była bowiem zgoła odmienna, bo w zdecydowanej większości przypadków nasz rodak finiszował z ratingiem wynoszącym ponad 1,00.

Tak na temat dychy wypowiedział się jeden z biorących udział w głosowaniu ekspertów:

Najlepsi polscy gracze CS-a 2024 MAD1 dycha

Dlaczego dycha?

Jak zostało wspomniane, dycha ma za sobą rok zarówno dobry, jak i niedobry. Niedobry, bo w ENCE Polak ewidentnie nie potrafił się odnaleźć w bardziej, niż miało to miejsce wcześniej w polskiej wersji ekipy. Z tego też powodu po raz pierwszy w historii naszego notowania dycha wylądował poza czołową trójką. Ale z uwagi na tę słabą pierwszą połowę roku nie dało się inaczej. Ale nie dało się także go pominąć po tym, jak po zmianie barw klubowych 27-latek zaczął nawiązywać do dawnej dyspozycji. Weźmy takie ESL Challenger Katowice 2024, gdzie dwukrotny triumfator naszego plebiscytu z ratingiem 1,10 był najlepszym z członków Monte. Sam awans na katowickiego lana był też w dużej mierze zasługą właśnie dychy.

Wydaje się zresztą, że w 2025 roku nie będzie inaczej. Jeżeli nie wydarzy się żadna katastrofa, doświadczony strzelec powinien spokojnie znaleźć swoje miejsce w krajowym top 10. Pytanie tylko, jak wysoko? Wiele zależeć będzie też od tego, na co stać będzie całe Monte. Na razie plotki o kierunku, w jakim ma pójść formacja, nie nastrajają optymistycznie, ale kto wie. Wszak w przypadku ENCE, gdy Polak tam dołączał, również nie snuto najbardziej przychylnych scenariuszy. Tak czy inaczej, dycha w trakcie ostatnich lat wielokrotnie pokazywał, iż jest jednym z najlepszych zawodników, których wypuściła nadwiślańska scena. Pozostaje mieć nadzieję, że ostatni okres w zespole Ośmiornic był jedynie wypadkiem przy pracy, a późniejsza postawa w Monte definitywnym odzyskaniem dawnego rezonu.

Top 10 najlepszych polskich graczy Counter-Strike'a w 2024 wg Cybersport.pl:

1.
2.
3.
4.
5.
6. Paweł "dycha" Dycha
7. Dawid "SaMey" Stańczak
8. Kacper "Kylar" Walukiewicz
9. Szymon "kRaSnaL" Mrozek
10. Wiktoria "vicu" Janicka