Team Liquid 1:2 HEROIC
Anubis 13:9 | Nuke 11:13 | Dust2 8:13

HEROIC lepsze od Liquid

Liquid zaczęło to spotkanie z dobrym stylu i to mimo gry w natarciu. Do czwartej rundy punktowali zresztą jedynie Roland "ultimate" Tomkowiak i spółka, zaś HEROIC odpowiedziało dopiero w rundzie piątej. Od tego czasu Heroiczni wreszcie nawiązali rywalizację i znaleźli skuteczny sposób na to, by nieco spowolnić swoich oponentów. W efekcie po pierwszej połowie oba zespoły dzieliły cztery oczka. A w połowie numer dwa? Zacięty bój trwał, ale kłopot w tym, że HEROIC nie było w stanie w większym stopniu odciąć Liquid od dostępu do punktów. Z tego powodu różnica punktowa utrzymywała się praktycznie niezmieniona. Nawet na sam koniec tablica wyników wskazała 13:9, co nadal oznaczało różnicę wynoszącą cztery. Różnicę na korzyść ultimate'a i spółki.

Potem przyszła pora na Nuke'a, gdzie znowu lepiej wystartowało Liquid. Ale były to też tylko miłe gorszego początki. Późniejsze minuty w większym stopniu należały do HEROIC, które odskoczyło na odległość czterech punktów. Niemniej to nie był jeszcze koniec emocji, szczególnie że po zmianie stron TL jeszcze podjęło rękawicę i do ostatnich chwil walczyło o zamknięcie meczu wynikiem 2:0. Zamiast tego Heroiczni rzutem na taśmę zatriumfowali 11:13, wobec czego musiało dojść do trzeciej mapy, Dusta2. A tam emocje sięgały już zenitu, co widać było też na serwerze. Po pierwszej połowie byliśmy świadkami remisu 6:6, do którego przyczynił się też polski snajper, autor świetnej rundy z trzema fragami z deagle'a. Ale kluczowa była tutaj połowa druga, bo w niej Liquid było już tylko tłem i zasłużenie przegrało 8:13.


Mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat Intel Extreme Masters Katowice 2025 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

IEM Katowice 2025