Eternal Fire | ![]() |
0:2 | ![]() |
The MongolZ |
Anubis 7:13 | Mirage 18:22 | |
Mongołowie zgarniają Anubisa
Pierwszy z ćwierćfinałów IEM Katowice 2025 rozpoczął się od Anubisa, który padł wyborem Eternal Fire. I nietrudno dziwić się takiej decyzji, gdyż jest to mapa, na której Turcy zdominowali niedawno FaZe Clan. Tym razem jednak było inaczej. To The MongolZ w pierwszej połowie pokazali, że są ekipą ewidentnie lepszą. A przynajmniej jako strona atakująca. W tej roli bowiem Azjaci zgarnęli aż osiem oczek, co dało im niezłą przewagę przed przejściem do defensywy. Tam mieli krótką przerwę, gdyż to Ismailcan "XANTARES" Dörtkardeş i spółka lepiej poradzili sobie w pistoletówce i rundzie kolejnej. Mongołowie jednak wrócili do wygrywania, docierając do dwucyfrowego wyniku. EF raz jeszcze doszło do głosu, jednak to było na tyle. W pozostałych wymianach to oponenci byli lepsi, wychodząc na prowadzenie w meczu.
- ZOBACZ TEŻ: Wicadia: Widziałem Spodek i już jestem podekscytowany, mimo że nie ma tam jeszcze kibiców [WYWIAD]
Trzy dogrywki, ale to MongolZ w półfinale IEM Katowice
Po przerwie zawodnicy przenieśli się na Mirage'a. Tam ponownie lepiej w starcie weszli reprezentanci Mongolii. I to dużo lepiej, bo zanim Eternal Fire odpowiedziało, to mieli już oni pięć oczek na koncie. Nie oznaczało to jednak, że Turcy znowu dali się okładać w nieskończoność. Udało im się znaleźć pewną stabilizację, która dała im kilka punktów z rzędu. Okazało się jednak, że nie jest to wystarczające, a Usukhbayar "910" Banzragch i jego kompania ponownie przejęli stery. Ostatecznie pierwsza połówka, podobnie jak na Anubisie, skończyła się 8:4 dla MongolZ. Jako obrońcy zawodnicy z Azji od razu wzięli się do roboty, przybliżając się coraz bardziej do upragnionego zwycięstwa. W trzeciej rundzie jednak EF poradziło sobie z defensywą wroga, co złamało jego ekonomię. I właśnie dzięki temu brygada XANTARESA rozpoczęła comeback. Udało jej się nawet wyjść na prowadzenie 11:10. Wtedy też obudzili się oponenci, którzy w końcu odpowiedzieli. Batalia była tak zacięta, że finalnie o wszystkim musiała zadecydować dogrywka. I to nie jedna, a aż trzy! Koniec końców po piekielnie zażartej walce to Mongołowie zdołali domknąć potyczkę, przechodząc do półfinału.
A już za niedługo na serwerze pojawią się gracze Teamu Spirit i Virtus.pro. Starcie to wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat Intel Extreme Masters Katowice 2025 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.