BLG i Top Esports górą w swoich starciach
Zanim dowiedzieliśmy się, kto zgarnął pierwszy bilet do wielkiego finału LPL, to czekały nas dwa starcia w dolnej drabince zmagań. Te rozegrane zostały wczoraj. Najpierw Bilibili Gaming podjęło ThunderTalk Gaming, a później Top Esports zmierzyło się z Ninjas in Pyjamas. W kwestii pierwszego zestawienia dość oczywistym faworytem byli obecni mistrzowie Chin oraz wicemistrzowie świata. Niemniej warto pamiętać, że w poprzedniej serii z TT podczas fazy grupowej ponieśli oni niespodziewaną klęskę. Tym razem jednak o niczym takim nie było mowy. BLG stosunkowo pewnie triumfowało nad mniej doświadczonymi rywalami, udanie rewanżując się za poprzedni blamaż i tym samym eliminując ich z dalszej rywalizacji.
- CZYTAJ TEŻ: Koniec pierwszego dnia ostatniej kolejki Rift Legends. Drużyna ArQuela oficjalnie w relegacjach
Ten sam los podzielili gracze NIP-u, którzy nie poradzili sobie z TES. Trzeba jednak przyznać, że Kim "Doinb" Tae-sang i spółka mieli swoje momenty i nie było aż tak daleko, aby ten mecz zakończył się całkowicie innym rezultatem. Finalnie jednak to Seo "Kanavi" Jin-hyeok i jego nowi koledzy utrzymali się w walce o mistrzostwo.
Anyone's Legend pokonuje JDG po wycieńczającej serii
Dziś natomiast odbyło się spotkanie w ramach górnej drabinki play-offów LPL. Tam znaleźli się gracze Anyone's Legend i JD Gaming. I przed startem tego pojedynku można było spodziewać się naprawdę zażartej batalii, w której nie wiadomo kto zwycięży. Być może widzom minimalnie bliżej było do wygranej JDG, ale różnica w głosach była raczej marginalna. No i w zasadzie wszystko, czego można było oczekiwać od tego zestawienia, to się stało. Mecz był niezwykle wyrównany, czego idealnym potwierdzeniem jest to, że rozstrzygnął się dopiero po piątej grze. Formacje wymieniały się ciosami aż do wyniku 2:2. Ostateczne uderzenie jednak wystosowali Lee "Tarzan" Seung-yong i jego towarzysze, wygrywając po szalonym przebiegu ostatniej potyczki. Ta trwała prawie 50 minut i mogliśmy w niej widzieć m.in. trzy Barony i dwa Starsze Smoki. Koniec końców to AL zameldowało się w finale, a JDG spadło do dolnej drabinki.
Wyniki dwóch ostatnich dni play-offów LPL:
24 lutego | ||||||
07:00 | ThunderTalk Gaming | ![]() |
1:3 | ![]() |
Bilibili Gaming | BO5 |
12:00 | Ninjas in Pyjamas | ![]() |
1:3 | ![]() |
Top Esports | BO5 |
25 lutego | ||||||
10:00 | JD Gaming | ![]() |
2:3 | ![]() |
Anyone's Legend | BO5 |
Kto zawalczy z AL o mistrzostwo i wyjazd na First Stand?
Oczywiście, nie ma czasu do stracenia, więc przez następne dwa dni zobaczymy kolejne starcia fazy pucharowej LPL. Już w czwartek tym samym poznamy drugiego finalistę ligi chińskiej, który w sobotę stanie w szranki z Anyone's Legend o tytuł mistrza Państwa Środka, oraz reprezentowanie go na pierwszym międzynarodowym turnieju – First Stand. Do walki z AL chętne są wciąż trzy drużyny. Są nimi Bilibili Gaming, Top Esports oraz JD Gaming. Dwie pierwsze ekipy już jutro rzucą sobie rękawice i zawalczą o awans do półfinału rozgrywek. Trudno tutaj wskazać faworyta, bo teoretycznie powinni nimi być obrońcy tytułu, ale Kanavi i jego brygada wyglądają naprawdę dobrze. Nieważne natomiast komu uda się wyjść zwycięsko z tej potyczki, to za dwa dni zagra z JDG o drugą przepustkę do finału.
Harmonogram dwóch nadchodzących dni play-offów LPL:
26 lutego | ||||||
10:00 | Bilibili Gaming | ![]() |
vs | ![]() |
Top Esports | BO5 |
27 lutego | ||||||
10:00 | JD Gaming | ![]() |
vs | ![]() |
TBD | BO5 |
Mecze w oryginalnym języku możecie oglądać na Twitchu, transmisja w języku angielskim dostępna będzie natomiast na tym kanale.