Zero Tenacity może skończyć ten etap z zaledwie jedną porażką na koncie

Nim jednak poznamy czwartego uczestnika play-offów Rift Legends, to czeka nas jeszcze inne starcie. W nim Zero Tenacity stanie w szranki z LODIS. Obie formacje są już pewne swojej przyszłości. Z10 ma drugie miejsce w klasyfikacji i już w najbliższą sobotę zmierzy się z Kiedyś Miałem Fun o miejsce w finale. LDS z kolei zakończy udział w tym splicie RL, ale utrzyma się w lidze. Prawda jest taka, że murowanymi faworytami tego zestawienia są Paweł "Woolite" Pruski i jego koledzy. Porażka, nawet jeśli nic nie znaczy w kontekście usytuowania w tabeli, byłaby i tak czymś niespodziewanym. Niemniej trzeba wziąć pod uwagę ewentualny scenariusz, w którym drużyny będą decydować się na mniej poważne wybory bohaterów.

MY STAR w dołku czy Forsaken na fali?

Całkowicie odwrotnie, jeśli chodzi o istotność wyniku, sytuacja będzie wyglądać w przypadku drugiego dzisiejszego meczu. W nim Forsaken podejmie MY STAR. Mimo iż na tę chwilę to Gwiazdy posiadają lepszy bilans niż ich rywale, to nie ma to najmniejszego znaczenia. Sprawa jest jasna – kto wygrywa najbliższe spotkanie wchodzi do play-offów Rift Legends. I mimo tego, że FSK nie zachwycało nas przez większość tej części rywalizacji, to trzeba będzie uznać tę formację za faworyta batalii. STAR bowiem zalicza ogromny zjazd, gdzie z wyniku 3-0 zrobiło się już 3-3. Zakapturzeni z kolei obudzili się pod koniec tego etapu i starają się zmazać po sobie plamy. W czyje ręce wpadnie finalnie ostatni bilet do fazy pucharowej? Tego dowiemy się już wieczorem.

Harmonogram ostatniego dnia fazy zasadniczej Rift Legends:

27 lutego
17:00 LODIS vs Zero Tenacity BO3
20:00 Forsaken vs MY STAR BO3

Wszystkie mecze Rift Legends z polskim komentarzem będziecie mogli oglądać na kanałach Damiana "Nervariena" Ziai na Twitchu i na YouTube oraz u wybranych co-streamerów. Po więcej informacji na temat bieżącego splitu zapraszamy do relacji tekstowej, w której znajdziecie się, klikając poniższy baner:

Rift Legends 2025 Winter