joel surowo ukarany przez ESIC

Wszystko zaczęło się w sierpniu 2024 roku, gdy joel przed meczem CCT Season 2 European Series #7 z B8 Esports otrzymał bana od Akros Anti-Cheat. Od tego czasu trwało śledztwo Esports Integrity Commission, którego celem było ustalenie przebiegu zdarzeń. Jakie efekty? Cóż, miażdżące dla Szweda. – 4 sierpnia 2024 odkryto, że Pan Holmlund posiadał na swoim komputerze oprogramowanie do cheatowania w wersji premium (Asdfware EFI bootkit). Cheat, na który składały się aimbot, triggerbot i funkcje ESP, został wykryty przez Akros Anti-Cheat. Potem jego obecność potwierdziła też dokładna analiza. Obecność plików wykonywalnych i konfiguracyjnych świadczyła o zamiarach użycia cheatu podczas spotkania – przyznali przedstawiciele ESIC w swoim oświadczeniu.

Sam joel miał w formie pisemnej przyznać się do niewłaściwego zachowania. Poprosił on też o opóźnienie publicznego ogłoszenia wyników śledztwa, co miało ułatwić mu znalezienie nowej pracy. ESIC na tę prośbę przystało i raczej szybko tego pożałowało. Gdy bowiem zbliżał się termin publikacji wyroku, Szwed miał zacząć grozić komisji sfabrykowanymi zarzutami. A to stanowiło trzecie już naruszenie ESIC Integrity Program w przeciągu zaledwie 24 miesięcy. – Biorąc pod uwagę powagę i charakter naruszeń dokonanych przez Pana Holmlunda ESIC nałożyło na niego w trybie natychmiastowym dożywotniego bana – możemy wyczytać w komunikacie. Dla 20-latka oznacza to de facto koniec profesjonalnej kariery. Kariery, w której trakcie grał m.in. w Monte, GODSENT, TSM-ie i BC.Game Esports.