Team Heretics | ![]() |
2:0 | ![]() |
Team Vitality |
Ekipa polskiego środkowego przegrywa trzecią serię w wiosennym splicie LEC
Pierwsza gra batalii o drugi punkt Czajka w LEC nie rozpoczęła się dla ekipy Polaka najkorzystniej. Zawodnicy Teamu Heretics w pierwszych minutach wypracowali sobie przewagę kilkuset sztuk złota, zgarniając kilka eliminacji i trzy pierwsze Czerwie Pustki. Na to jednak Vitality udało się odpowiedzieć smokiem. Drugi drake również powędrował do Pszczół, które w międzyczasie wyrównały też bilans zabójstw, ale za TH przemawiało już sześć fioletowych stworów. A do tego jeszcze Herold. Aż do 27. minuty mieliśmy natomiast do czynienia z dosyć wyrównaną rozgrywką. Bitwa na górnej alei ponownie pozwoliła jednak Victorowi "Flakkedowi" Liroli Tortosie i jego kompanom wyjść na prowadzenie i zgarnąć Barona. Wraz z nim ich przewaga jeszcze się powiększyła, a drugi Baron był jedynie formalnością. Przy jego pomocy Heretics zapisali na swoim koncie pierwszy punkt w tej serii.
Druga odsłona zaczęła się zresztą podobnie, od jednego killa dla VIT do czterech dla TH. Ekipie polskiego środkowego udało się jednak odrobić straty przy okazji walki o Herolda. Przy okazji wysunęła się ona nawet na niewielkie prowadzenie. To urosło do nieco większej przewagi po walce o Atakhana, która też została zwyciężona przez Vitality. Następnie do kolekcji doszedł jeszcze Baron, z którym Pszczoły rozpoczęły natarcie na wrogą bazę. To zakończyło się jednak tragicznie, podobnie jak druga próba. Po kolejnych paru minutach mogliśmy mówić już o pełnoprawnym wyrzuceniu gry w błoto, bo Flakked i jego kompani sami weszli w posiadanie Nashora. A jakby tego było mało, jeszcze Duszy Smoczycy Chemtechowej. Te wzmocnienia pomogły im zakończyć grę i jednocześnie serię, dopisując Czajkowi i spółce trzecią porażkę w tym splicie.
Zmagania w ramach tego splitu LEC będziecie mogli oglądać na oficjalnej polskiej transmisji u Damiana "Nervariena" Ziai na Twitchu albo w serwisie YouTube. Po więcej informacji na temat bieżącej edycji rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej, w której znajdziecie się po kliknięciu poniższego banera: