Major, a tam – młodzi, gniewni, debiutujący!

br0 | NRG

Wykorzystano zdjęcie należące do ESL.

Czy można mieć w swoim CV Team Falcons, Monte oraz Astralis, a mimo to nigdy nie zagrać na turnieju rangi Major? Jak najbardziej, a żywym dowodem na taki stan rzeczy jest Alexander "br0" Bro. Ale złożyło się na to kilka spraw. Np. pobyt młodego Duńczyka w Falcons miał miejsce jeszcze w czasach, gdy saudyjska organizacja nie snuła mocarstwowych planów i nie ściągała gwiazd światowego Counter-Strike'a. W Monte zaś br0 wszedł w buty Mohammada "BOROSA" Malhasa, z którego odejściem podopieczni ukraińskiej formacji znacząco stracili na sile ognia. No i jeszcze Astralis, które w momencie transferu Bro znajdowało się już w głębokim kryzysie. A przyjście zawodnika, który wcześniej terminował w akademii, bynajmniej nie rozwiązało istniejących problemów.

Tak czy inaczej, chyba mało kto spodziewał się, że br0 swojej szansy na pierwszy występ na Majorze będzie musiał szukać... za oceanem. Ale tak właśnie się stało! W połowie stycznia 23-latek opuścił Stary Kontynent i zaczął przygodę z północnoamerykańską sceną, zasilając szeregi NRG. Ekipa ta dała mu szansę na odbudowę po nieudanym okresie w Astralis, a także na udział w ESL Pro League i Intel Extreme Masters Dallas. Oraz przede wszystkim na BLAST.tv Austin Major. I nie da się ukryć, że to wszystko w dużej mierze jest zasługą właśnie Duńczyka, który od momentu, gdy zastąpił Vincenta "Brehze'a" Cayonte'a, stał się znaczącą postacią formacji. I przyczynił się do tego, że ta po sześciu latach przerwy wraca na mistrzostwa świata.

Magnojez | BetBoom

Wykorzystano zdjęcie należące do ESL.

Akademia Teamu Spirit to bez wątpienia prawdziwa kuźnia talentów. Zresztą, to chyba nawet mało powiedziane. Wystarczy spojrzeć na nicki, jakie przewinęły się przez Spirit Academy. Timur "FL4MUS" Maryev. Pavel "s1ren" Ogloblin. Robert "Patsi" Isyanov. Aleksandr "KaiR0N-" Anashkin. Myroslav "zont1x" Plakhotja. I wreszcie Danil "donk" Kryshkovets. Wszyscy ci gracze są obecnie albo byli niedawno przedstawicielami czołowych ekip na scenie. Kolejnym "big thing" z tego grona miał być również Kirill "Magnojez" Rodnov. – Magnojez posiada istotną umiejętność wykorzystywania okazji, niesamowite skille oraz krótki czas reakcji. To fantastyczny zawodnik – komplementował Rosjanina jego bardziej doświadczony rodak, Dmitriy "sh1ro" Sokolov.

20-letni dziś strzelec nie zamierzał jednak czekać na szansę od Spirit i już w marcu ubiegłego roku opuścił bezpieczną akademicką przystań i ruszył, by budować swoją pozycję na scenie, ale już w innych barwach. Rękę do szukającego wyzwania Magnojeza wyciągnął wówczas BetBoom Team, gdzie na dobrą sprawę od samego początku Rodnov stał się istotną postacią. Nadchodzący BLAST.tv Austin Major 2025 będzie zatem dla niego okazją, by powrócić na radary społeczności. I pokazać, że łatka sporego talentu przypięta dawno temu miała swoje podstawy. Samo BB nie będzie co prawda faworytem do oszałamiających rezultatów, ale jeżeli to nie przeszkodzi Magnojezowi w zaprezentowaniu swojej typowej gry, to kto wie, może po mistrzostwach zobaczymy go już w jakiejś mocniejszej ekipie?

molodoy | FURIA

Wykorzystano zdjęcie należące do ESL.

O ile Rosja czy Ukraina kojarzone są z tym, iż co jakiś czas wypuszczają na międzynarodową scenę spore talenty, to już taki Kazachstan niekoniecznie. Oczywiście z tego państwa również wywodzi się kilku ważnych graczy, jak np. mistrzowie świata z Gambit Esports. Niemniej to stare dzieje. Dopiero teraz odważniej do głosu dochodzi młodsza gwardia, której przedstawicielem jest m.in. Danil "molodoy" Golubenko. Chociaż 20-letni dziś Kazach swoich sił w poważniejszym CS-ie próbuje od 2020 roku, to dopiero w roku ubiegłym na dobre zameldował się na scenie tier 2-3. To wtedy najpierw w barwach ALLINNERS, a potem DMS rywalizował na poziomie ESEA Main, wywalczając ze swoimi ówczesnymi partnerami awans do dywizji Advanced.

Na początku tego roku molodoy postawił kolejny ważny krok w swojej karierze i związał się z rosyjską organizacją AMKAL ESPORTS. Nazwę tę kojarzyć możecie z PGL Major Copenhagen 2024, czyli jedynych mistrzostwach świata, na których marka ta się pojawiła. Niemniej w momencie transferu Golubenki jej pozycja była o wiele słabsza. Ale to nie przeszkodziło kazaskiemu młodzianowi w poczynieniu ogromnego skoku. Ogromnego i równie szokującego, bo molodoy wyruszył za ocean, by związać się z brazylijską dotychczas FURIĄ. Już w swoim debiucie wraz z nowymi partnerami finiszował tuż za podium PGL Astana 2025. I, co istotne, wygląda na to, że zmiana otoczenia bynajmniej nie wpłynęła na postawę gracza z Europy Wschodniej. Ten od momentu przenosin wyglądał nawet lepiej niż Kaike "KSCERATO" Cerato.

regali | FlyQuest

Wykorzystano zdjęcie należące do ESL.

Wcześniej omawialiśmy przypadek br0, który mimo gry w znanych formacjach dopiero na BLAST.tv Austin Major 2025 zadebiutuje na mistrzostwach świata. Ale jeszcze wyraźniejszy jest przykład Iuliana "regaliego" Harjău. Chociaż niektórzy mogą nie być tego świadomi, to rumuński snajper jest wychowankiem akademii Fnatic. W pewnym momencie był on też członkiem pierwszej drużyny, z którą bezskutecznie walczył o wyjazd na PGL Major Antwerp 2022. Potem były także Copenhagen Flames i OG, czyli inne organizacje, które na Majorach były obecne. Ale jeszcze przed przyjściem regaliego, który i w tym wypadku nie dostąpił zaszczytu udziału w Majorze. Podobnie było również później w Entropiq. Cóż więc można było zrobić?

No więc regali, podobnie jak br0, musiał szukać szczęścia poza macierzystym kontynentem. O ile jednak Duńczyk wyruszył do Ameryki Północnej, tak Rumun udał się na podbój Antypodów. Jego nowym pracodawcą zostało wszak FlyQuest, zatrudniające skład złożony do tej pory w całości z zawodników z regionu Australii i Oceanii. Odstępstwem od tej reguły był właśnie Harjău, dla którego przenosiny do FQ to możliwość, by przekuć wreszcie łatkę talentu w status poważnego zawodnika. Wszak już dwa lata temu dużą przyszłość zwiastował mu Martin "stavn" Lund. – W tym roku pokazywał się ze świetnej strony. Oglądałem kilka spotkań Copenhagen Flames i ostatnio wygrali oni kilka online'owych turniejów. Zdecydowanie jest on kimś, kogo warto mieć na oku – przewidywał wówczas Duńczyk.

tN1R | HEROIC

Wykorzystano zdjęcie należące do ESL.

Dwanaście lat musiała czekać Białoruś, by wreszcie ktoś bronił jej barw na samym Majorze. W tym roku jednak nasi wschodni sąsiedzi mają aż dwóch przedstawicieli, a jednym z nich jest Andrey "tN1R" Tatarinovich. Co ciekawe, w tym wypadku mowa o graczu, który wcale nie jest już taki młody, bo niedawno świętował on 24. urodziny. A jak dotychczas przebiegała jego CS-owa kariera? Przez pierwszych kilkanaście miesięcy tN1R terminował w młodzieżowych zespołach i projektach spod szyldu FORZE Esports. Niemniej, by dostać się do pierwszej drużyny, Tatarinovich musiał odejść i doskonalić swoje umiejętności w innych ekipach. Dzięki temu latem 2023 roku FORZE ponownie sobie o nim przypomniało, ściągając go pod swoje skrzydła.

Potem było dziewięć miesięcy właśnie w FORZE, a następnie kolejne osiem w GUN5 Esports. I to właśnie w tej ostatniej drużynie niespodziewanie dostrzegło go przebudowujące swój zespół HEROIC. Heroiczni dopiero co stracili trzon swojej ekipy na rzecz Teamu Falcons, ale raczej mało kto spodziewał się, iż sięgną oni po w gruncie rzeczy wcale nie tak rozpoznawalnego Białorusina. Od tego czasu minęło pięć miesięcy. W tym czasie tN1R pokazał, iż gotowy jest do gry na poziomie tier 1. Dotychczasowe spotkania w HEROIC podsumował on przecież ratingiem 1,18! Nie będzie więc przesadą oczekiwanie, że białoruski strzelec, mimo statusu debiutanta, będzie tym, który poprowadzić może HEROIC na wyższe lokaty BLAST.tv Austin Major 2025.

BLAST.tv Austin Major 2025 odbędzie się między 3 a 22 czerwca 2025 roku. W mistrzostwach świata wezmą udział 32 drużyny, które zawalczą o łączną pulę nagród w wysokości 1,25 miliona dolarów. Bronić tytułu zdobytego w ubiegłym roku w Szanghaju będzie Team Spirit. Po więcej informacji zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.