Jeden z najbardziej utalentowanych Zergów na świecie obronił zeszłoroczny tytuł. Kang "Solar" Min Soo po raz drugi z rzędu wygrał przystanekDreamHack Open Stockholm. Po raz kolejny pokonał w wielkim finale Zerga: tym razem pokonałHyuNa, dla którego była to ostatnia szansa, by dostać się na światowe mistrzostwa na BlizzConie. Solar zdobył dziś w Sztokholmie swój trzeci tytuł i nagrodę główną w wysokości 10 000 dolarów.

Rok temu Solar okazał się najlepszy w Sztokholmie. Zarówno wtedy, jak i na tegorocznych zawodach, nie uznawany był za faworyta. Zwłaszcza teraz, po okresie bardzo słabych występów w Korei, nie był rozważany w dyskusjach na temat potencjalnych zwycięzców. Solar na swojej drodze do finału pokonał m.in. Snute'a i sOsa, na którym zemścił się za porażkę w niedawnym finale MSI Masters Gaming Arena. W wielkim finale reprezentant Samsung Galaxy Khan nie dał HyuNowi najmniejszych szans na zwycięstwo. Choć Solar gładko pokonał swojego przeciwnika, jak to zawsze bywa, nienajlepiej poradził sobie z kultową już butelką szampana.

DreamHack Stockholm miał decydujące znaczenie w kontekście nadchodzącego BlizzConu. Prawdopodobnie był to ostatni turniej, na którym można było zgarnąć punkty rankingowe. Jedynie niezapowiedziany jeszcze KeSPA Cup 3 może zmienić sytuację w dolnej części tabeli, ale nie wiemy nawet, czy turniej ten odbędzie się jeszcze przed mistrzostwami świata. Turniej w Sztokholmie był decydujący dla kilku zawodników. ForGG z nieznanych powodów nie pojawił się na miejcu i zaprzepaścił swoją ostatnią szansę. Dark odpadł już w Ro16 i pożegnał się tym samym z BlizzConem. sOs dochodząc do półfinału zagwarantował sobie udział na najważniejszym turnieju roku. HyuN zaś zrównał się punktami z FanTaSym. Z tego powodu dojdzie to identycznej sytuacji jak dwa lata temu, kiedy to NaNiwa i Revival grali dogrywkę o 16 slot na BlizzConie.