M80 | ![]() |
16:13 (Ancient) |
![]() |
OG |
OG prowadzi 12:6, OG przegrywa
Tym razem OG musiało uznać wyższość M80, chociaż pierwsze minuty były niezwykle udane dla Macieja "F1KA" Miklasa. Zespół Polaka wygrał wszak nie tylko pistoletówkę, ale i cztery następujące po niej rundy. A to wszystko grając w ataku! Dopiero wtedy w przeciwnym obozie doszło do przebudzenia, a potem do walki o comeback. I powrót ten zaiste nastąpił, bo jeszcze przed przerwą reprezentanci gospodarzy odrobili wszystkie straty. Nagle więc z pięciopunktowej przewagi nie zostało nic, a OG musiało się pogodzić, że tuż przed drugą połową "jedynie" remisuje z wrażymi zastępami. Nie pomógł nawet rozgrywający ponownie bardzo dobre spotkanie Nico "nicoodoz" Tamjidi.
Ale F1KU i kompanii nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Drugą część starcia zaczęli bowiem od równie potężnego uderzenia, co część pierwszą. Znowu więc była wygrana runda na pistolety, a po niej kolejne pięć celnie wyprowadzonych ciosów. W tamtym momencie OG prowadziło już 12:6 i było o krok od sięgnięcia po pierwsze zwycięstwo w tej fazie Majora. Któż mógł wówczas spodziewać się, że finalnie o wszystkim będzie musiała przesądzić dogrywka? A jednak! M80 niespodziewanie zebrało się w sobie na tyle, że rzutem na taśmę odrobiło wszystkie straty i doprowadziło do OT! Tam zaś Miklas i koledzy byli już tylko tłem dla bezlitosnych oponentów, którzy wygrali cztery kolejne rundy i finalnie zatriumfowali 16:13.
Mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat BLAST.tv Austin Major 2025 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.