Witamy nowego mistrza LPL. Anyone's Legend sięga po pierwsze trofeum w historii

Anyone's Legend		3:1		Bilibili Gaming

AL	3:1	BLG

AL zgarnia złoty medal w lidze chińskiej

Przed startem wczorajszego finału LPL trudno było wskazać faworyta tego zestawienia. Znaleźliby się bowiem tacy, którzy upatrywaliby faworyta w Anyone's Legend. Innym zaś bliżej byłoby do Bilibili Gaming. Nastawienie mogło się natomiast zmienić po przebiegu pierwszej gry. W niej bowiem AL zaczęło od stanowczego zwycięstwa. Szczególnie dobry występ w tej potyczce zaliczył strzelec formacji – Wang "Hope" Jie. Druga odsłona serii była już natomiast całkowicie inna. Co prawda po ostateczne zwycięstwo także sięgnęli wicemistrzowie poprzedniego splitu. Tym razem jednak o wygraną było znacznie trudniej. BLG postawiło ogromny opór, ale to nie wystarczyło, aby wyrównać stan rozgrywki. Zamiast 1:1 mieliśmy zatem 2:0.

• CZYTAJ TEŻ: Czekolad i Erdote również meldują się w ćwierćfinałach EMEA Masters

AL od mistrzostwa LPL dzieliła już zatem tylko jedna wygrana. Na tę jednak ekipie Hope'a przyszło jeszcze poczekać. BLG stać było na zryw, choć trudno tak go w zasadzie nazwać. Trzecie starcie miało bardzo dziwny przebieg, bo choć koniec końców punkt wpadł w ręce Chena "Bina" Ze-Bina i jego sojuszników, to w momencie triumfu tracili oni względem rywali sporo złota. Można zatem mówić o dość szczęśliwym zwycięstwie. Na szczęście jednak dla fanów Anyone's Legend zespół nie podłamał się po kuriozalnej porażce i w grze numer cztery zadał ostateczny cios. W niej Bilibili Gaming było już niemal całkowicie bezbronne i nie mogło nic wskórać w pojedynku ze znacznie lepiej dysponowanymi oponentami. Wydaje się też, że wielokrotni mistrzowie LPL zostali zaskoczeni wyborem Zeda do dżungli przez Lee "Tarzana" Seung-yonga. Przywódca Zakonu Cienia w rękach koreańskiego leśnika siał postrach na Summoner's Rifcie, kończąc ze statystykami 9/0/8. Takim końcowym obrazkiem właśnie AL zdołało sięgnąć po trofeum ligi chińskiej.

Klasyfikacja generalna LPL 2025 Split 2 play-offs: