Piotr Szeliga na serwerze

Ale po kolei – w czwartek ESC mierzyło się w finale dolnej drabinki z Francuzami z GenOne. Na pierwszej mapie nie zagrał jednak Patryk "olimp" Woźniak. Zamiast niego na Inferno zameldował się zmiennik, którym był Piotr "Szeli" Szeliga! 31-latek to trener personalny oraz były hokeista UKH Dębica. Wielu kojarzy go jednak przede wszystkim z uwagi na jego freakfightowe walki na galach FAME MMA. Szeliga od 2020 roku stoczył jedenaście potyczek w różnych formułach, m.in. boksie oraz kickboxingu, a pięć z nich wygrał. A jak Szeli poradził sobie na CS-owym serwerze? W trakcie 18 rund ustrzelił 8 fragów, ginąc przy tym 14-krotnie, co przełożyło się na rating 0,51. Jego K/D było jednak większe niż u Karola "reiko" Cegiełki! Samo ESC przegrało natomiast 5:13.

Statystyki uczestników meczu ESC vs GenOne na mapie Inferno:

Zawodnik Fragi Zgony K/D Rating
Chucky
Jordan Molnar
20 10 2,00 1,55
Brooxsy
Hugo Di Bono
12 10 1,20 1,37
SLIE9000
Elie Scholastique
13 8 1,63 1,26
bajmi
Wojciech Strzelczyk
16 12 1,33 1,21
cHeuuuuk
Pierrick Riotte
14 14 1,00 1,18
Tarkky
Julien Buzogany
8 12 0,67 0,88
SaMey
Dawid Stańczak
13 14 0,93 0,80
moonwalk
Bartosz Mikołajczyk
9 13 0,69 0,73
reiko
Kamil Cegiełko
8 16 0,50 0,63
Szeli
Piotr Szeliga
8 14 0,57 0,51

I na tym przygoda Szeligowskiego się skończyła, aczkolwiek to wystarczyło, by 31-latek dorobił się profilu w serwisie HLTV! Na kolejnych dwóch mapach zawodnika FAME MMA zastąpił już olimp, przy którego wsparciu ESC najpierw odpowiedziało na Anubisie. Tam nasi rodacy zatriumfowali 13:5, doprowadzając do mapy numer trzy, czyli Nuke'a. I również w tym wypadku to oni byli górą, ogrywając GenOne wynikiem 13:6. Tym samym tymczasowi partnerzy Szeli wygrali 2:1 i awansowali do wielkiego finału 2. dywizji European Pro League Season 23. W tym już dziś o godzinie 10:00 zmierzą się z byłymi członkami akademii Astralis. Stawką będzie główna nagroda w wysokości 6 tysięcy dolarów.