iBo ponownie w SL, ale nie w tej samej organizacji

iBo od długiego czasu występuje w zagranicznych rozgrywkach League of Legends. Na swoim koncie ma już rywalizację w ligach francuskiej, niemieckiej, hiszpańskiej, a nawet greckiej. Bez dwóch zdań jednak najdłużej zabawił w Superlidze, gdzie miał okazję występować w takich zespołach jak Movistar Riders, Los Heretics oraz Ramboot Club. Ostatni split 28-latek rozgrywał w Hellenic Legends League w barwach WLGaming Esports. Jest to jednak okres, o którym polski toplaner zapewne wolałby zapomnieć. Wraz ze swoimi ówczesnymi kolegami zajął przedostatnie miejsce w zawodach, nie dostając się nawet do play-offów.

Najwidoczniej jednak mała wtopa nie zaważyła znacząco na dalszych losach kariery iBo. Jakiś czas temu pojawiły się bowiem plotki z ramienia Sheep Esports, że rodzimy górnoalejkowicz ma dołączyć do drużyny Veni Vidi Vici z Superligi. I jak to niemal zawsze w przypadku doniesień dziennikarzy Sheep bywa, wszystko się potwierdziło. Lebuda został bowiem wczoraj oficjalnie zaprezentowany w VVV jako nowy toplaner.

iBo nie jest natomiast jedynym nowym nabytkiem organizacji. Ta zdecydowała się na gruntowną przebudowę swojego składu, który w zeszłym splicie Superliga Domino's finiszował dopiero na piątym miejscu. W ekipie ostał się zaledwie jeden gracz – Michael "Rayito" Curtet Jaimes. Z hiszpańskim strzelcem od teraz na dolnej alejce współpracować będzie Alf-Kristian "Nash" Haaland Sund, którego znać możecie z NORD Esports, czyli ekipy Marcina "Jankosa" Jankowskiego. Z kolei na środku pojawił się Martin "Marty" Dimitrov, grający wcześniej w ZennIT. Zespół uzupełnił Oleg "Oleg" Karkachev. Rosjanin do niedawna przywdziewał jeszcze trykot A One Man Army w lidze Road Of Legends.

Tak prezentuje się skład Veni Vidi Vici:

Marcin "iBo" Lebuda
Oleg "Oleg" Karkachev
Martin "Marty" Dimitrov
Michael "Rayito" Curtet Jaimes
Alf-Kristian "Nash" Haaland Sund