Pora na ćwierćfinały!

Już w pierwszym dzisiejszym meczu BLAST Bounty na serwer "wybiegną" gracze MOUZ. Popularne Myszy to bez wątpienia jeden z faworytów imprezy, a na ich korzyść przemawia fakt, że jako jedna z niewielu ekip latem nie dokonały żadnej zmiany. Tego samego nie można powiedzieć o ich najbliższym rywalu, czyli Astralis. W duńskim obozie pojawił się przecież nowy prowadzący, Rasmus "HooXi" Nielsen. Roszada ta przyniosła już pewną poprawę postawy AST i co odważniejsi zaczęli nawet mówić o "efekcie HooXiego", zwłaszcza po wyeliminowaniu w internecie Natus Vincere. Nie da się jednak ukryć, że z efektem czy bez Astralis na papierze prezentuje się słabiej od swojego czwartkowego przeciwnika. Każdy wynik inny niż triumf MOUZ będzie zatem niespodzianką.

Kilka godzin później zaprezentują się nam też sensacyjni wicemistrzowie świata z Austin, czyli The MongolZ. Azjatycka piątka ma za sobą dość łatwą drogę na lana, bo ani ENCE, ani też paiN Gaming szczególnie trudnymi przeszkodami się nie wydawały. Z drugiej strony również Aurora Gaming, która zamelduje się po drugiej stronie barykady, nie musiała się napocić, bo triumfy nad FlyQuest czy HEROIC były dokładnie tym, czego wszyscy się spodziewali. A jak będzie dziś? Cóż, na papierze mocniej wyglądają MongolZ, aczkolwiek Turkom z Aurory trzeba oddać, że potrafią być oni nieprzewidywalni. Zarówno dla kibiców, jak i dla rywali. Mongołowie natomiast lubią czasami wysypać się w najważniejszym momencie, zatem... każde rozstrzygnięcie wydaje się tutaj możliwe.

Czwartkowy harmonogram BLAST Bounty 2025 Season 2:

14 sierpnia

Ćwierćfinał

16:00 MOUZ vs Astralis BO3
19:00 The MongolZ vs Aurora Gaming BO3

Mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat BLAST Bounty 2025 Season 2 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

BLAST Bounty