W lipcu Inner Circle gruntownie przebudowało swój skład. W efekcie odtworzono niemal cały zespół 9INE, który jeszcze w 2023 roku brał udział w wielu prestiżowych imprezach, w tym m.in. w Majorze w Paryżu. Dawnej magii nie udało się jednak odtworzyć. Dość powiedzieć, że Polacy zajmowali dopiero 227. miejsce w Rankingu Valve. – Począwszy od dziś cały skład CS2 w Inner Circle został przesunięty na ławkę i umieszczony na liście transferowej. Ta trudna decyzja została podjęta z uwagi na fakt, że zespół nie osiągnął ustalonych na ten okres celów. Niemniej chcemy podziękować wszystkim graczom i członkom sztabu za ich profesjonalizm. I za świetne doświadczenie, jakim była praca z nimi – możemy wyczytać w komunikacie organizacji. Warto jednak wspomnieć, że podczas tego krótkiego okresu polska ekipa nie osiągnęła niczego wartego wspomnienia. I to ani w żadnych eliminacjach, ani też w rozgrywkach ESEA.

Mimo to na nadchodzących imprezach Olek "hades" Miśkiewicz i spółka nadal będą występować pod tagiem Inner Circle. – Nadal wierzymy, że ten zespół posiada niewykorzystany potencjał, by rywalizować z najlepszymi. Dlatego też chcemy nadal wspierać chłopaków podczas nadchodzących turniejów. W tym podczas walki o slot na DreamHacku w ESEA i w zamkniętych eliminacjach. A także zasponsorować ich udział w Birch Cup. Chcemy również podziękować polskiej społeczności CS2 za jej pełne pasji wsparcie od samego początku tego składu i niezależnie od wyników. Jeżeli chodzi o przyszłość naszej drużyny CS2, ogłosimy wszystko w nadchodzących komunikatach. Na razie dopingujemy chłopaków. Czekajcie więc na więcej informacji – podsumowali przedstawiciele Inner Circle. Na ten moment nie wiadomo, czy Polacy po odejściu z organizacji będą kontynuować wspólną grę, czy też poszukają szczęści osobno.

Skład Inner Circle Esports prezentował się następująco:

Szymon "⁠kRaSnaL⁠" Mrozek
Olek "hades" Miśkiewicz
Kamil "KEi" Pietkun
Kacper "Kylar" Walukiewicz
Wiktor "mynio" Kruk
Piotr "nawrot" Nawrocki (trener)
Denis "Grashog" Hristov (drugi trener)