Z10 zgniotło FMS, a Forsaken zostało zgniecione przez Greków

Wszyscy polscy fani z pewnością zacierali sobie rączki na dzisiejszy pojedynek pomiędzy Zero Tenacity a FMS. Duża część z nich pewnie wierzyła w rewanż za finał Rift Legends w wykonaniu ekipy Artura "Rybsona" Gębicza i jego kolegów. Zamiast tego jednak kibice esportowo-streamerskiej bandy jeszcze bardziej pogrążyli się w rozpaczy. Z10 bowiem przejechało się po wicemistrzach naszego podwórka, nie dając im praktycznie chwili oddechu. Potwierdzeniem tych słów niech będzie fakt, iż gra zakończyła się w niespełna pół godziny, a tabela wyników na koniec pokazywała 22 eliminacje dla Zero Tenacity, oraz zaledwie 5 po stronie FMS.

Równolegle do bitwy Z10 kontra FMS odbywał się mecz trzeciego z przedstawicieli RL – Forsaken. Zakapturzeni zostali dziś zestawieni z Teamem Phantasmą, czyli reprezentantami Grecji. Z zawodnikami z tej ligi polskie formacje od dawna mają spore zatargi. Często bowiem w przeszłości bywało tak, że to właśnie ekipy z tamtych rozgrywek krzyżowały plany naszym. I niestety, nie inaczej było tym razem. Jakub "Cinkrof" Rokicki i spółka nie mieli dziś kompletnie podjazdu do TP, ponosząc tym samym drugą porażkę na tym EMEA Masters. Zawodnikom FSK powoli kończy się margines błędu.

Moc niespodzianek w innych starciach

Dziś oczywiście walkę o zwycięstwa toczyli też Polacy reprezentujący zagraniczne drużyny. Jak się pewnie domyślacie, kilku z nich mogło cieszyć się ze zwycięstw, a kilku smucić po przegranych. Warto jednak wspomnieć, że dwóch naszych rodaków było autorami największych niespodzianek podczas drugiego dnia EMEA Masters. A są nimi Paweł "Czekolad" Szczepanik oraz Robert "Erdote" Nowak. Barça eSports, której częścią jest biało-czerwony midlaner, dokonała ogromnego upsetu, triumfując nad obrońcami tytułu z Los Ratones. I to w absolutnie znakomitym stylu, bo mecz skończył się wynikiem 16:2 na korzyść brygady Czekolada.

Erdote również popisał się nie lada wyczynem, bo jego Gentle Mates zdołali rozprawić się z Karmine Corp Blue, czyli jednym z głównych kandydatów do końcowej wygranej. Warto jeszcze wspomnieć, że M8 musiało występować dziś ze zmiennikiem na topie. Poza Czekoladem i Erdote zwycięstwa odnieśli też chociażby Kacper "Daglas" Dagiel i Sebastian "Tracyn" Wojtoń z Los Heretics, czy Marcin "iBo" Lebuda z Veni Vidi Vici.

Jak już wspomnieliśmy, nie każdy miał powody do radości. Zszokowany po wyniku dzisiejszego starcia z pewnością jest Franciszek "HARPOON" Gryszkiewicz. Strzelec Galions nieoczekiwanie poniósł klęskę przeciwko Partizan Sangal. Wygrać nie udało się także eSubie Michała "Roisona" Dubiela, czy Nikolasowi "Mietkowi" Nowakowi z Colossal Gaming.

Wyniki dzisiejszych meczów EMEA Masters 2025 Summer:

30 września

Drużyny z bilansem 1-0

17:00 Bushido Wildcats 0:1 BIG BO1
17:00 Odivelas Sports Club 0:1 ROSSMANN Centaurs BO1

Drużyny z bilansem 0-1

17:00 eSuba 0:1 Senshi eSports BO1
17:00 Zena Esports 0:1 Verdant BO1

Drużyny z bilansem 1-0

18:00 Karmine Corp Blue 0:1 Gentle Mates BO1
18:00 Geekay Esports 1:0 GnG Amazigh BO1
18:00 Misa Esports 1:0 TeamOrangeGaming BO1

Drużyny z bilansem 0-1

18:00 Entropiq 0:1 Veni Vidi Vici BO1

Drużyny z bilansem 1-0

19:00 Galions 0:1 Partizan Sangal BO1
19:00 Barça eSports 1:0 Los Ratones BO1
19:00 ULF Esports 0:1 Vitality.Bee BO1

Drużyny z bilansem 0-1

19:00 Colossal Gaming 0:1 GIANTX PRIDE BO1
20:00 Gamespace MCE 0:1 Otter Side BO1
20:00 Los Heretics 1:0 UOL Sexy Edition BO1
20:00 Forsaken 0:1 Team Phantasma BO1
20:00 STORMMEDIA FMS 0:1 Zero Tenacity BO1

Jutro trzecia runda Swissa. Wybrane mecze EMEA Masters 2025 Summer będziecie mogli obejrzeć z polskim komentarzem na kanale Damiana "Nervariena" Ziai na Twitchu i w serwisie YouTube. Więcej na temat harmonogramu oraz transmisji znajdziecie na LoL Esports.