izak i Lewandowski zbudują polską kadrę

A co do tego mają Piotr "izak" Skowyrski oraz Robert Lewandowski? Bardzo dużo! Popularny polski streamer oraz napastnik FC Barcelony zostali bowiem mianowani kapitanami reprezentacji Polski, która weźmie udział w Kings World Cup Nations 2026. Duet ten będzie więc odpowiedzialny za budowę ekipy, która będzie reprezentować nasz kraj na wspomnianej imprezie, która odbędzie się między 3 a 17 stycznia 2026 w Brazylii. Jeżeli chodzi o sam projekt Kings League, to za nim również stoją znane nazwiska. Z jednej strony jest to były obrońca Manchesteru United, Barcelony i reprezentacji Hiszpanii, Gerard Piqué, a z drugiej jeden z najbardziej znanych streamerów i współzałożyciel Movistar KOI, Ibai Llanos.

Co ważne, izak i Lewandowski to niejedyne znane persony, które zostały zaangażowane w budowę swoich narodowych ekip. Weźmy np. gospodarzy turnieju, czyli Brazylię. Tam w naprawdę szerokim kapitańskim gronie znaleźli się m.in. Kaka i Neymar, Alexandre "Gaules" Borba oraz Nyvi Estephan. W Argentynie jest to Sergio Agüero, w Stanach Zjednoczonych Weston McKennie, w Chile Arturo Vidal, zaś w Holandii Wesley Sneijder. Same zmagania rozpoczną się od fazy grupowej – stamtąd do fazy pucharowej awansują po dwie najlepsze drużyny narodowe z każdego ze zbiorów oraz jedna z miejsca trzeciego, która posiadać będzie najlepszy bilans. Zwieńczeniem zmagań będzie wielki finał na Allianz Parque w São Paulo, stadionie klubu Palmeiras.

Podział na grupy prezentuje się następująco:

  • Grupa A: Chile, Holandia, Kolumbia, Maroko
  • Grupa B: Argentyna, Japonia, Niemcy, Stany Zjednoczone
  • Grupa C: Belgia, Francja, Polska, Włochy
  • Grupa D: Brazylia, Hiszpania, Katar, Peru
  • Grupa E: Arabia Saudyjska, Indie, Indonezja, Meksyk

Pierwsza edycja Kings World Cup Nations odbyła się w 2025 roku we Włoszech. Wówczas udział w imprezie brało szesnaście ekipy narodowych, w których powstanie zaangażowani byli m.in. James Rodríguez, Mario Götze, Park Ji-sung, Javier Hernández oraz Iker Casillas. W gronie zawodników, którzy wybiegali na boisko, obecni byli natomiast Agüero, Augusto Fernández, Moritz Leitner, Emiliano Viviano, Leonardo Bonucci czy Yevhen Konoplyanka, czyli byli profesjonalni gracze o naprawdę ciekawych CV. Ostatecznie w wielkim finale na Juventus Stadium w Turynie zmierzyły się ze sobą Brazylia oraz Kolumbia. Górą byli natomiast Canarinhos, którzy zatriumfowali wynikiem 6:2.