Zmarł noppo, były gracz i trener

W wieku 37 lat odszedł bowiem Junya "noppo" Taniguchi. Japończyk związany był zarówno ze sceną Counter-Strike'a, jak i z VALORANTEM. O śmierci Japończyka za pośrednictwem jego mediów społecznościowych poinformowali jego krewni. Nie podali oni jednak do wiadomości publicznej powodów zgonu w tak młodym przecież wieku. – Jestem członkiem rodziny noppo. noppo odszedł. Składamy serdeczne podziękowania wszystkim, którzy troszczyli się o niego za jego życia i byli dla niego mili. Zawsze bardzo kochał gry i cenił spędzony z innymi czas. Wierzymy, że byłby zachwycony, gdybyście zapamiętali go właśnie jako gracza, który ponad wszystko kochał gry – możemy wyczytać we wpisie krewnych Taniguchiego.

noppo w przeszłości rywalizował na scenie Counter-Strike'a 1.6 i na swoim koncie miał m.in. triumf podczas Asia e-Sports Cup 2012 w mieście Chiba. Japończyka znano też z uwagi na niesamowite wallbangi. A jedna z jego akcji na mapie Nuke w 2012 znalazła się nawet w najlepszej dziesiątce listy zagrań roku. Po zakończeniu zawodniczej kariery 37-latek próbował swoich sił również jako trener – najpierw CS:GO, a potem w VALORANCIE. Na scenie tej ostatniej gry pracował jeszcze rok temu, odpowiadając za wyniki SCARZ. Generalnie jednak Taniguchi pozostawał związany zarówno ze światem esportu, jak i gamingu. Na swoim koncie miał m.in. współpracę z firmą, w następstwie której powstała seria myszek ZYGEN.

Wspomniana akcja z mapy de_nuke do zobaczenia poniżej: