"m0NESY był u mnie w domu i uzgodniliśmy wszystko"
m0NESY miał być bowiem blisko sensacyjnego transferu do Virtus.pro! O całej sprawie podczas rozmowy z VK Sport opowiedział Emin Antonyan, obecny właściciel organizacji spod znaku polarnego niedźwiedzia. – m0NESY był w moim domu i w pewnym momencie uzgodniliśmy wszystko, w tym wszystkie warunki jego kontraktu. Ale wtedy przekonano go do czegoś innego, a on podjął odmienną decyzję – stwierdził Ormiański włodarz. Bardzo możliwe, że cała sytuacja miała miejsce jesienią 2024 roku. To wtedy dużo mówiło się, że VP opuścić może wieloletni kapitan, ale też snajper drużyny, Dzhami "Jame" Ali. I faktycznie mistrz świata z 2022 roku kilka miesięcy później odszedł, ale zastąpił go Kaisar "ICY" Faiznurov.
Dlaczego nie m0NESY? – Można go zrozumieć, bo nasze wyniki w tamtym momencie były dalekie od imponujących – podsumował Antonyan. Sam m0NESY w tej sytuacji pozostał w G2 Esports, ale tylko do kwietnia tego roku. Wtedy też doszedł do skutku transfer, o którym mówiło się od ponad roku. Osipov dołączył do saudyjskiej organizacji Team Falcons, ponownie łącząc siły ze swoim bliskim przyjacielem z G2, Nikolą "NiKo" Kovačem. I już za chwilę ten rosyjsko-bośniacki duet przy wspiarcu kolegów z Falcons zawalczy w ćwierćfinale StarLadder Budapest Major 2025. A Virtus.pro? Virtus.pro w ogóle na tym Majorze nie było, gdyż po serii słabych wyników znalazło się zbyt nisko w Rankingu Valve.