Duński gracz CS-a skazany

Boleśnie przekonał się o tym były profesjonalny gracz CS-a z Danii. 36-latek swego czasu był jedną z bardziej rozpoznawalnych osób na scenie. Ale najwyraźniej nie przełożyło się to na terminowe załatwianie wszystkich niezbędnych spraw. Jak bowiem podaje duński dziennik regionalny jv.dk, Duńczyk nie zgłosił nagród oraz wynagrodzenia, które uzyskał w czasie swojej przygody z Counter-Strikiem, co w oczywisty sposób podpada pod uchylanie się od płacenia podatków. Cała sytuacja dotyczyć ma okresu między 2014 a 2020 rokiem. Czyli wtedy, gdy 36-letni strzelec, którego tożsamość nie została podana do publicznej wiadomości, rywalizował na najwyższym poziomie. I w tym czasie wygrał kilka turniejów tier 1. Co ciekawe, sam zawodnik miał przyznać, iż był świadomy faktu, że należy rozliczać się z fiskusem, ale... wydawało się, że dzieje się to samo.

– Sądziłem, że wszystko zostało załatwione. Patrząc wstecz, zdaję sobie sprawę, że powinienem zareagować, gdy rzeczy nie układały się po mojej myśli, ale tego nie zrobiłem – tłumaczył w sądzie. Suma, której dotyczą zarzuty, to 2,2 miliona koron duński, co w przeliczeniu daje ok. 345,5 tysiąca dolarów. Przy tym wszystkim oskarżony przyznał się do winy. I już w 2024 roku podjął działania mające na celu spłatę całego zadłużenia. W Z tego też powodu miał zaciągać pożyczki, a nawet podejmować dodatkowe prace. Finalnie jednak udało mu się naprostować całą sprawę. Z tego też powodu obyło się bez kary bezwzględnego więzienia. Zamiast tego były duński gracz CS-a otrzymał rok odsiadki w zawieszeniu na dwa lata. A do tego 200 godzin prac społecznych. Nie było się również bez grzywny za uchylanie się od płacenia podatków.