Zakończyły się już wszystkie spotkania europejskiej edycji ESL ESEA Pro League Season 2. Od połowy września drużyny walczyły o wyjazd na finały lanowe oraz nagrody pieniężne. Na Starym Kontynencie po dwudziestu dwóch spotkaniach najwyższą lokatę zajęli gracze TSM. Tuż za nimi znaleźli się podopieczni Fnatic, a Natus Vincere uplasowało się na najniższym stopniu podium.

  1. TSM - 18 000$ (18 wygranych, 4 porażki)
  2. Fnatic - 16 500$ (17 wygranych, 5 porażek)
  3. Natus Vincere - 15 000$ (14 wygranych, 8 porażek)
  4. Team EnVyUs - 13 500$ (14 wygranych, 8 porażek)
  5. Team Dignitas - 13 000$ (12 wygranych, 10 porażek)
  6. Titan - 11 500$ (12 wygranych. 10 porażek)
  7. Ninjas in Pyjamas - 10 000$ (11 wygranych, 11 porażek)
  8. mousesports - 8 500$ (9 wygranych, 13 porażek)
  9. Virtus.pro - 7 000$ (8 wygranych, 14 porażek)
  10. SK Gaming - 5 500$ (6 wygranych, 16 porażek)
  11. HellRaisers - 4 000$ (6 wygranych, 16 porażek)
  12. PENTA Sports - 2 500$ (5 wygranych, 17 porażek)

Europę na światowych finałach ESL ESEA Pro League Season 2 reprezentować będą zatem podopieczni Team SoloMid, Fnatic, Natus Vincere i Team EnVyUs. Tym razem nie udało się na nie dostać graczom Virtus.pro. Jedyna polska drużyna w stawce wygrała osiem potyczek i zaliczyła szesnaście porażek. Decydujące starcia w amerykańskiej edycji tej ligi mają odbyć się w czwartek i piątek.