Natus Vincere, a nie jak wiele osób typowało Team EnVyUs, awansowało do wielkiego finału SL i-League StarSeries XIV z drugiego półfinału. Zespół GuardiaNa pokonał Francuzów 2:0. Na'Vi najpierw wygrało na Cobblestone, a następnie na Trainie. Zdecydowanie największym problemem EnVyUs w dzisiejszym meczu była gra po stronie CT. Francuzi wygrali tylko cztery rundy grając po tej stronie.

Nikt nie spodziewał się, że Cobblestone - jedna z najmocniejszych map Team EnVyUs - padnie łupem dzisiejszego rywala francuskiej ekipy. Tak się jednak stało. Po pierwszej połówce kennyS i jego koledzy prowadzili 10:5. Wydawało się, że mają ten mecz pod kontrolą. Były to jednak wyłącznie pozory. Natus Vincere odbudowało swoje morale i zaczęło bardzo szybko odrabiać straty. EnVyUs w defensywie było po prostu bezradne, dzięki czemu Na'Vi wygrało ostatecznie 16:12.

Zdecydowanie mniej wyrównane było spotkanie Train. Natus Vincere było dla swojego przeciwnika bezlitosne. Świetne ataki tej drużyny przysparzały EnVyUs mnóstwa problemów. Francuzi zwyczajnie sobie z nimi nie radzili. Dowodem na to może być wynik na półmetku - 13:2 dla Na'Vi. Wygrana przez Edwarda i spółkę pistoletówka praktycznie przesądziła o ostatecznym rezultacie. Potyczka na drugiej mapie zakończyła się wynikiem 16:5.

Wielki finał SL i-League StarSeries XIV rozegrany zostanie już jutro. Starcie pomiędzy Fnatic i Natus Vincere powinno rozpocząć się o godzinie 15:00.