Midlaner H2K, Yoo „Ryu” Sang Ook, w wywiadzie dla niemieckiego Sport1 skomentował grę swojego zespołu w ostatnich tygodniach oraz odniósł się do spotkań H2K w szóstej kolejce LCS EU 2016 Spring Split.
- Myślę, że grali całkiem dobrze beze mnie. Odoamne dobrze zastąpił mnie w roli shotcallera, a walki drużynowe szły po ich myśli - stwierdził. Zapytany o ostatnie dwa mecze jego zespołu, nie wahał się z samokrytyką. - Zagrałem bardzo słabo z Vitality. Nie mogłem występować w LCS, a po powrocie miałem od razu ciężkich rywali. Grałem nerwowo i przez to przegraliśmy. Gdybym nie miał tej przerwy, wydaje mi się, że wygralibyśmy to spotkanie.
Z lekkim przymrużeniem oka skomentował sytuację w gaming housie H2K. - Mam wrażenie, że wszyscy mnie kochają, zwłaszcza Vander. Ja też go kocham. - powiedział z uśmiechem Koreańczyk.
Całość wypowiedzi Ryu możecie znaleźć pod tym adresem.