Kolejne mecze rozgrywane w ramach fazy grupowej Intel Extreme Masters dobiegły końca. Tempo Storm pokonało w swoim debiutanckim występie E-Frag na Inferno, a następnie uległo na Dust2 FaZe.

E-Frag rozpoczęło starcie po stronie terrrorystów. Bułgarzy wyszli na prowadzenie dzięki wygranym rundom na samym początku spotkania. Brazylijczycy bardzo słabo radzili sobie w defensywie, pozwalając swoim przeciwnikom na zdobywanie kolejnych punktów. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 9:6 dla E-Frag. Tuż po zmianie stron Tempo Storm zdołało wyrównać stan meczu, a następnie wyjść na niewielkie prowadzenie. Do samego końca byliśmy świadkami wyrównanego pojedynku - obie strony odpowiadały niesamowitymi zagraniami. Ostatecznie trzy punkty trafiły na konto Brazylijczyków, którzy świetnie poradzili sobie w samej końcówce spotkania.

E-Frag.net 13:16 Tempo Storm - Inferno

[caption id="attachment_47261" align="aligncenter" width="588"]efragtemp HLTV.org[/caption]

 

W kolejnym meczu Tempo Storm spotkało się z FaZe Clan. Brazylijczycy rozpoczęli po stronie terrorystów. Agresywny styl gry był dla nich sposobem na sukces. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 10:5 na korzyść Tempo. FaZe nie zamierzało się poddawać - europejscy zawodnicy wygrali pięć rund z rzędu i wyrównali stan spotkania. Następnie, po raz kolejny do głosu doszedł z zespół z Brazylii, który wysunął się na trzyrundowe prowadzenie. Końcówka należała jednak do podopiecznych Roberta "RobbaNa" Dahlstroma, którzy zapewnili sobie punkt meczowy. Ostatecznie doszło do dogrywki, w której lepsi okazali się zawodnicy FaZe.

FaZe Clan 19:16 Tempo Storm - Dust2

fazetempo

IEM2016_700x150_Partner