Pojedynek Splyce z Renegades będzie drugim meczem przegranych w kwalifikacjach do ESL One Cologne. Jeden z zawodników amerykańskiej drużyny, Davey "DAVEY" Stafford, opowiedział nam o przygotowaniach do turnieju oraz wczorajszym spotkaniu przeciwko HellRaisers.
Jak zdradził DAVEY, przygotowania jego drużyny nie przebiegały nadzwyczaj wyjątkowo. Sporą rolę w treningach do meczów odegrał nowy format rozgrywek. - Pomijając mecz z HellRaisers nie byliśmy w stanie przygotować specjalnych założeń taktycznych. Przede wszystkim skupiliśmy się na pomysłach dotyczących gry naszego zespołu.
Kanadyjczyk krytycznie odniósł się do pierwszego występu swojej drużyny. - Wczorajszy mecz z HellRaisers mógł wypaść dużo lepiej. Zaprezentowaliśmy się z dobrej strony w pierwszej połowie, ale wszystko zawiodło, gdy graliśmy jako antyterroryści - powiedział DAVEY. - Popełnialiśmy za dużo błędów indywidualnych i to miało największy wpływ na końcowy wynik.
Zawodnik Splyce wypowiedział się również na temat dzisiejszego rywala. - Nie jestem zachwycony, że trafiliśmy na Renegades, ale mogło być gorzej. Znamy ich styl gry z meczów w Ameryce i to bez wątpienia może nam pomóc. Na pewno nie chcielibyśmy grać przeciwko takim zespołom jak TyLoo, OpTic czy dignitas.