W niedzielę poinformowaliśmy o przeniesieniu Mateusza "Kikisa" Szkudlarka na ławkę rezerwowych G2 Esports. Kikis postanowił podzielić się swoimi odczuciami oraz przedstawić powody, które skłoniły go do wnioskowania o przeniesienie na rezerwę.
- Po zeszłym splicie było kilka problemów dotyczących mnie, o których zostałem poinformowany. Moim priorytetem było naprawienie ich na kolejną rundę. Największym problemem był fakt, iż w pomeczowych dyskusjach sprawiałem wrażenie upartego. Zamiast poznać opinie innych i wspólnie popracować nad rozwiązaniem, trzymałem się mojej wizji, co wpłynęło negatywnie na cały zespół.
Byłem zszokowany decyzją zespołu o wystawieniu sześcioosobowego składu tuż przed startem rundy letniej. Nie czułem się z tym dobrze i musiałem podjąć decyzję. Dla dobra drużyny przestałem się zgadzać z tą decyzją i spojrzałem na to jako wyzwanie, z którym muszę się zmierzyć.
Jestem dumnym graczem i gwarantowane miejsce w pierwszym składzie znaczy dla mnie wiele. To pokazuje wiarę mojego zespołu we mnie, co daje mi większą pewność siebie. Odkąd dołączył Expect, miałem problem ze scrimami. Mimo, iż dokonałem wyraźnej poprawy moich błędów, czułem się niedoceniany.
Ta sytuacja nie dawała mi spokoju. Postanowiłem poruszyć to z G2, prosząc o więcej czasu na scrimy oraz zapewnienie miejsca w wyjściowym składzie. Ostatecznie znalazłem się w niesamowicie stresującej sytuacji, kiedy nie czułem się komfortowo podchodząc do gry. G2 nie mogło spełnić mojej prośby ze względu na obietnice złożone Expectowi (co jest dla mnie zupełnie zrozumiałe). Szanuję ich za to, zawsze traktowali mnie dobrze i miło widzieć, że tak dbają o swoich zawodników. Niemniej jednak ja również muszę zadbać o własne odczucia.
Być może w przyszłości zmienię swój stosunek do sześcioosobowych składów, jednak obecnie czuję, że to nie przynosi korzyści mi, ani wzrostowi moich umiejętności. Wiem, że tą decyzją zawiodę wielu fanów i rozumiem to. Nie oczekuję, że każdy zrozumie co mną kierowało, jednak chciałem rzucić trochę więcej światła na tę sprawę.
Obecnie będę szukał nowych możliwości, jednocześnie utrzymując mój poziom poprzez grę i oglądanie powtórek z meczów. Ostatnią rzeczą jaką chcę powiedzieć, to że życzę G2 i wszystkim zawodnikom wszystkiego co dobre. Są świetnymi ludźmi i chciałbym, aby osiągnęli sukces. - napisał Polak.
Oryginalną treść oświadczenia w języku angielskim znajdziecie na fanpage'u Kikisa.