Olof "olofmeister" Kajbjer jest już gotowy do gry po rekonwalescencji związanej z kontuzją nadgarstka i wraca do podstawowego składu Fnatic. Już w tym tygodniu zaprezentuje się wraz z drużyną w rozgrywkach pod szyldem ELEAGUE. Szwedzi w grupie rywalizować będą z Team SoloMid, Team Dignitas oraz FaZe Clan.

Ostatnim turniejem Kajbjera przed nieplanowaną przerwą był MLG Columbus z zawrotną pulą 1 000 000 dolarów, gdzie Fnatic uległo w ćwierćfinale reprezentantom Astralis w dosyć przekonujący sposób (10-16, 5-16). Już wtedy kibice mogli zauważyć, że z grą Olofa dzieje się coś niepokojącego. Krótko po majorze zawodnik poinformował, że z powodu kontuzji nadgarstka musi chwilowo "zawiesić myszkę na kołku". Nie było jednak pewności, jak długo owa przerwa potrwa.

Od tamtego momentu Fnatic próbowało grać najpierw z Niclas "PlesseN" Plessenem, który niezbyt dobrze wpasował się do drużyny. JW i koledzy zdecydowali się skorzystać z usług John „wenton” Erikssona, który od 26 kwietnia oficjalnie zastępował olofmeistera. Zawodnikom ze Skandynawii udało się zająć 3-4 miejsce na finałach ESL Pro League, gdzie w półfinale nieznacznie ulegli G2 Esports.

Choć Fnatic z rezerwowym wentonem prezentowało się co najmniej przyzwoicie, dziś nadszedł moment, na który większość fanów Counter Strike'a czekało. Uznawany przez wielu za najlepszego gracza na świecie olofmeister wraca do gry i z pewnością będzie chciał pomóc Szwedom w powrocie na szczyt, gdzie wygodnie zajęli miejsce gracze Luminosity.