Nie milkną echa skandalu związanego z wykluczeniem graczy SK Gaming i Team X z pierwszego sezonu ELEAGUE. Serwis ESPN dotarł do petycji północnoamerykańskich organizacji, w której ubiegały się one o wykluczenie obu formacji z rozgrywek. Ponadto, jeden z użytkowników reddita zauważył, że w regulaminie ELEAGUE w rzeczywistości nie ma zapisu, który jednoznacznie pozwalałby organizatorom zmagań na wykluczenie dwóch drużyn z pierwszego sezonu.

Jak donosi ESPN, pierwotnie administratorzy ELEAGUE planowali ukarać wyłącznie Luminosity Gaming jako organizację. Slota w play-offach mieli przejąć zawodnicy, którzy aktualnie występują pod banderą SK Gaming. Przeciwni takiemu rozwiązaniu mieli być właściciele siedmiu amerykańskich organizacji: Cloud9, Counter Logic Gaming, Echo Fox, OpTic Gaming, NRG Esports, Team Liquid i Team SoloMid, dlatego stworzyli specjalną petycję. Stwierdzili bowiem, że rozwiązanie zaproponowane przez ELEAGUE jest niezgodne z regulaminem i jeśli zostanie wprowadzone w życie, to ich drużyny CS:GO wycofają się z rozgrywek. W petycji odniesiono się również do zamieszania związanego z przejściem Brazylijczyków z Luminosity do SK, wpisu Mina-Sika Ko na Twitterze oraz faktu, że w przeszłości pracował on dla SK Gaming.

Przedstawiciele ELEAGUE odpowiedzieli na te zarzuty krótkim oświadczeniem. W tym napisali, że już wcześniej planowali wykluczyć zawodników SK Gaming i Team X z rozgrywek ze względu na złamanie regulaminu, sugerując, że na ich decyzję żadnego wpływu nie miała petycja wystosowana przez siedem amerykańskich organizacji.

Jeden z użytkowników reddita postanowił jednak uważnie przeanalizować regulamin ELEAGUE. Zauważył, że są tylko trzy punkty odnoszące się do zmian w składach, które zobaczyć możecie tutaj. Żaden z nich nie odnosi się jednak do zmiany organizacji przez daną drużynę. Wiele wskazuje jednak na to, że administratorzy ELEAGUE za właścicieli slotów w zmaganiach uważają organizacje, a nie graczy. Jest to zatem jedyna liga dla profesjonalnych drużyn CS:GO, która postępuje właśnie w taki sposób.

Cała sytuacja była komentowana w social media zarówno przez profesjonalnych zawodników, komentatorów i inne persony związane ze sceną CS:GO. Wszyscy jednogłośnie wstawiają się za ukaranymi zawodnikami SK Gaming i Team X. Trudno jednak spodziewać się, że teraz oba zespoły zostaną przywrócone do rozgrywek.