28 lipca rozpoczną się zmagania w ramach przystanku Intel Extreme Masters Shanghai. Szesnastu zawodników zmierzy się o nagrody w wysokości 50 000 dolarów i 5 000 punktów WCS, a na liście uczestników znaleźli się dwaj polscy zawodnicy: Artur "Nerchio" Bloch i Mikołaj "Elazer" Ogonowski. Obaj Zergowie stawiani są w roli faworytów turnieju, choć zdecydowanie większe szanse daje się reprezentantowi EURONICS Gaming, który niecałe dwa tygodnie temu sięgnął po złoto na DreamHack Valencia. Pierwszego dnia zawodów wystąpi Elazer, który spotka się z puCKiem, zaś Nerchio zagra dzień później z Cyanem.
Nerchio wywalczył awans na IEM Shanghai poprzez turniej kwalifikacyjny serwera europejskiego. Gładko rozprawił się z konkurencją przegrywając tylko jedną mapę na sześć meczów. Elazerowi nie udał się awans ani poprzez kwalifikacje serwerów, ani kwalifikacje regionalne. Znalazł się jednak w gronie zawodników zaproszonych na podstawie światowego rankingu WCS, w którym zajmuje siódmą lokatę. Do tej pory Elazer i puCK zmierzyli się tylko raz, właśnie w trakcie kwalifikacji do IEM Shanghai. Lepszy wtedy okazał się Amerykanin, który od premiery Legacy of the Void notuje coraz lepsze wyniki. Nerchio natomiast zmierzy się dość mało znanym na Zachodzie Chińczykiem, Cyanem. Choć ciężko przewidzieć jego styl, to Nerchio nie obawia się spotkania z Protossem, nawet jeśli nie zna jego zagrywek.
Największymi rywalami dla Polaków na IEM Shanghai będą niewątpliwie ShoWTimE, Neeb, Snute i Hydra, z którymi toczą bezpośredni bój o awans na WCS 2016 Global Playoffs. Mistrzostwa w Chinach będą też jedną z ostatnich szans na zdobycie punktów rankingowych. Zwycięzca turnieju otrzyma czek na 16 000 dolarów. Rozgrywki będzie można śledzić na kanałach ESL.TV oraz poprzez relację prowadzoną przez Cybersport.pl