Zawodnicy Virtus.pro zagrają dziś o powrót do ESL Por League 4. Rywalem Polaków będzie szwedzkie GODSENT.
VP zajęło ostatnie miejsce w poprzedniej edycji ligi. W barażach o utrzymanie Polacy niespodziewanie ulegli PENTA Sports 1:2. Mimo to zwycięzcy ELEAGUE wciąż mają szansę na udział w najwyższej klasie rozgrywkowej ESL. Organizatorzy przeprowadzili bowiem głosowanie, kto ma otrzymać dziką kartę. Zdecydowanie najwięcej głosów uzyskał polski zespół. Na drugim miejscu znaleźli się Szwedzi i to właśnie z nimi Virtus.pro zmierzy się o ESL Pro League.
Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:00. Mecz rozegrany będzie w systemie bo3. Zwycięzca zgarnie ostatnie wolne miejsce w ESL Pro League 4. Walkę pomiędzy Virtus.pro, a GODSENT będzie można obejrzeć w ESL.TV Polska. Stream dostępny będzie na Twitchu, Azubu i Hitboksie.